Wpis z mikrobloga

Idzie sobie rasta ulicą i
znajduje lampe. Niewiele
myśląc pociera ją i ku jego
zdumieniu ukazuje się Dżin,
który mówi:
-Witaj. Byłem uwięziony 100
lat i dzięki Tobie jestem na
wolności. Spełnie Twoje 3
życzenia.. Podaj pierwsze.
Rasta niewiele myśląc mówi:
- Dżin daj jakiegos dobrego
jointa dla mnie i dla Ciebie -
zapalimy, pogadamy...
Tak się stało.
Mija godzina. Dżin się budzi i
mówi:
-No nie powiem fajny ten
joint ale masz dwa życzenia
więc dokładnie przemyśl co
chcesz.
Rasta na to:
- Dżin dawaj to samo. Joint
dla mnie i dla Ciebie..
Dżin zdziwiony mówi:
- Chłopie możesz mieć
wszystko, dom, samochód,
kupę szmalu a Ty chcesz
jednego jointa?
-Tak - odpowiedział rasta.
Tak się stało. Zapalili
drugiego jointa. Mija godzina,
dżin się budzi i mówi:
- Ok kolego. Ostatnie trzecie
życzenie. Jointy fajna sprawa
ale pomyśl o sobie. Powiedz
co sobie życzysz jako
ostatnie.
Rasta ponownie poprosił:
- Joint dla mnie i dla Ciebie.
Dżin po wielu protestach w
końcu wykonał trzecie
życzenie rasty.
Mija godzina, dżin się budzi i
mówi:
- Aaa #!$%@?. Dawaj czwarte.
#medyksuchar