Wpis z mikrobloga

@Vipokov1: No nie wiem, ja tu widzę nawiązania do wypowiedzenia wojny. Mi to wygląda tak, jakby katolickie media i pewni przedstawiciele tej grupy chcieli zrobić swój dżihad przeciwko "groźnym terrorystom" wieszającym flagi na pomnikach. Pewne analogie da się już zauważyć.

I jest to niepokojące.
A przepraszam, jak się mają czuć konserwatyści i/lub ludzie wierzący w takiej sytuacji, zwłaszcza, że na przymocowanych kartkach są takie słowa a nie inne? Sami autorzy mówią, że to wojna i że nie będą dalej prowokować.