Wpis z mikrobloga

@hudi77: ale mimo wszystko, w Polsce to zarażeń jest tyle co w UK zgonów więc nie ma porównania. oczywiście uważam, że nie jest to zasługa zarządzania epidemią a cechy osobnicze mieszkańców naszego regionu, wydajemy się po prostu odporniejsi (czy to uwarunkowania genetyczne czy stylu życia, nie wiem).
  • Odpowiedz
  • 31
ale mimo wszystko, w Polsce to zarażeń jest tyle co w UK zgonów więc nie ma porównania. oczywiście uważam, że nie jest to zasługa zarządzania epidemią a cechy osobnicze mieszkańców naszego regionu, wydajemy się po prostu odporniejsi (czy to uwarunkowania genetyczne czy stylu życia, nie wiem).


@MirekWyznajeAnonimowo Polacy wcale nie są odporniejsi, tylko w wieku 60+ szybciej umierają na nowotwory ))¯_(ツ)_/¯ Anglicy mają dłuższą średnią długość życia niż Polacy, więc więcej ich
  • Odpowiedz
właszcza po domach spokojnej starości, które w UK są popularne, a przeciętnego Polaka na opłacenie takiego nie stać.


@Ag90: Nie popularne, tylko czasami nie mają innej możliwości, bo rodzina ma ich gdzieś. No i to też kwestia przeżycia, to nie są Ci emeryci angielscy co 2-3 dekady temu, oni też jeśli nie mieli własnego domu nie mają pieniędzy, dlatego oddają wszystko na dom spokojnej starości i przeżycie.
  • Odpowiedz
  • 0
Nie popularne, tylko czasami nie mają innej możliwości


@djtartini1 Jedno drugiego nie wyklucza. W PL mamy raptem ponad 2000 takich domów (w tym 700 prywatnych), a w UK jest tego znacznie więcej (i to miałam na myśli pisząc "popularne").

According to LaingBuisson (2018) there are 11,109 care homes for older people and those living with dementia. Of these, 42% (4,632) were registered nursing homes.


There are no definite statistics on the number
Ag90 - > Nie popularne, tylko czasami nie mają innej możliwości

@djtartini1 Jedno dr...

źródło: comment_15961405308jyoML55pt1RUyPTgMZBOC.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Jedno drugiego nie wyklucza. W PL mamy raptem ponad 2000 takich domów (w tym 700 prywatnych), a w UK jest tego znacznie więcej (i to miałam na myśli pisząc "popularne").


@Ag90: No to mnie nie dziwi za bardzo, kwestia kulturowa. W UK dziadek i babcia to już dalsza rodzina, o ile w ogóle więc to pewnie jedyne wyjście. Inaczej to wygląda np. w mniejszościach z Azji.
  • Odpowiedz