Wpis z mikrobloga

@Thronstahl: W sumie to czytam właśnie biografię Adolfa Hitlera i minąłem niedawno fragment w którym opisane było podejście Hitlera do Jezusa. Podobno według jego logiki Jezus było tylko półżydem, bo miał matkę żydówkę i ojca ducha Świętego xD W związku z tym w przeciwieństwie do niektórych fanatycznie antychrześcijańskich nazistów, sam Hitler miał do Jezusa stosunek co najmniej obojętny