Wpis z mikrobloga

@mroz3 Chyba najbardziej pretensjonalna recenzja, jaką kiedykolwiek czytałam ( _). Niby miejsce dla ludzi, a jednak nie dla mas. Frytki rozmoknięte od śmietany na pewno nie zostaną docenione przez ten plebs, który śmie chodzić na pizzę, makarony i burgery (chyba, że chodzi o autora - on może 3 razy w tygodniu jeść makaron).