Wpis z mikrobloga

Różowa dzwoni, ze auto nie odpala i stoi na pasach, ktoś jej tam pomógł zepchnąć, kazał odpalić i mówi ze cewka padła (xD), mówię wyślij fotkę zegarów, bo wiem, ze auto mimo ze nie jeżdżone, to technicznie igła, wysyła mi fotkę i wszystko jasne xd ahh te baby #logikarozowychpaskow #rozowepaski #motoryzacja i chyba #heheszki całe szczęście po drugiej stronie krzyżówki była stacja a w bagażniku miałem jakiś baniak
Pobierz AndzejGolara - Różowa dzwoni, ze auto nie odpala i stoi na pasach, ktoś jej tam pomóg...
źródło: comment_1596460344RnW3feYo4BZnvbMeuvMalm.jpg
  • 88
Serio? Żeby zabrakło w aucie paliwa to albo trzeba kompletnie nie mieć mózgu albo mieć mega mega niefarta, takiego raz na sto lat.


@Publius: miałem auto które miało jakby kontrolkę od rezerwy ale ona nigdy się nie zapalała bo po pierwsze była tylko namalowana a po drugie w baku nie było czujnika - tak auto wyjechało z fabryki. I z fabryki wyjeżdżały auta które miały dobrze ustawiony pływak który nie dochodził
@AndzejGolara luz, benzynie nic się nie stanie, nie bój nic. Już tam ktoś wspominał, ale dopowiem że wtryskiwacze w benie to nie to samo co pompa wysokiego ciśnienia w dizlu. Wtryskiwacz po prostu się otwiera pod wpływem cewki elektrycznej, a zeby zatrzeć musiałby być całkowicie suchy i pracować przez kilka, kilkanaście minut. W takim stanie po skończeniu się beny to i 0,5h mogłaby kręcić
@erysipelothrix to nie inteligencja a wyuczona bezradność. Kobiety rozkładają ręce jak trzeba coś z autem zrobić, faceci rozkładają ręce jak dostaną super trudne zadanie zrobienia w kuchni czegoś bardziej skomplikowanego niż herbata, starsi ludzie proszą nastoletnie dzieci o zmianę ustawień w tv bo nie chcą się tej całej techniki dotykać. To nie jest tak że nie dali by rady jakby spróbowali ale się boją próbować
rozowyma choc kawalek sprawnego mozgu i przynajmniej jedno sprawne oko iwidzi czy jest paliwo, jak pompe slychac, silnik kreci a nie odpala to zostaje cewka z podstawowych rzeczy XD


@AndzejGolara: dlatego się tabnnkuje od 1/4 albo połowy w górę
@plushy: To zwykle lenistwo, ja potrafię zrobić w pytę obiad, ogarniam podstawy działania samochodu, klimatyzacji, pralki, zmywarki, komputera, telefonu, proszku do prania, ustawień tv itd, nawet przeszedłem przez youtubowy poradnik programowania mimo że to dla mnie czarna magia po to żeby mieć choć odrobinę pojęcia jak to funkcjonuje i o co w tym chodzi - leniwi ludzie po prostu włączają i ma działać,
Mojej współlokatorce jak przestał działać ruter to tak
@krabczy:
Współlokatorka też nie mogła ogarnąć co się dzieje że woda z brodzika nie spływa, a zalanie kretem nie pomagało - wyciągnąłem z odpływu ilość włosów wielkości małego kota,
To samo było z rura od odkurzacza bo "nie ciągnie"

Koleżanece coś stuka w kole i żebym się przejechał zobaczył, jadę, no stuka ale bardzo równo i co raz szybciej wraz z wzrostem prędkości - kamyk w oponie - wystarczyło przyspieszyć i
na cholerę wam takie tępe różowe, co nie ogarniają tak podstawowej rzeczy jak zatankowanie auta? Ja rozumiem, że seks to jedna z podstawowych potrzeb, ale no jakieś standardy trzeba trzymać chyba, mimo wszytko


@erysipelothrix: wiesz, nam nie są potrzebne dziewczyny, które nie rozumieją prostych wpisów na portalu ze śmiesznymi obrazkami xD
@Lorenzo_von_Matterhorn: Przykro mi stwierdzić, ale to nie tylko dziewczyny =) Miałem gościa w robocie 50lat(magistra), który miał problem z niejadącym firmowym samochodem. Jako że ja zakładam zawsze podejście "jak do debila" - bo najprościej najlepiej, to zapytałem czy ma paliwo. Otrzymałem odpowiedź "nie wiem, kazałem im wlać". Ciężką trasę musiała mieć ta yariska. Przynajmniej historia do kolekcji, będę to pamiętał długo.
@Lorenzo_von_Matterhorn: Nie wiem, poszedłem robić swoje =) po prostu przechodziłem na dworze obok a że typ mało ogarnięty to wiedzieli wszyscy pracownicy którzy kiedyś musieli z nim pracować =D Ale prezes go lubił, bo on takie nowoczesne podejście miał ¯\_(ツ)_/¯ Na fajrant auta nie było, czyli dał radę =)