Mirki, kupiłem niedawno mieszkanie z rynku wtórnego. U notariusza przy podpisywaniu umowy zapłaciłem podatek od ustanowienia hipoteki (19zł) i PCC. Dobrze rozumiem, że do Urzędu Skarbowego już nie muszę iść osobiście, a odwiedzam tylko Urząd Miasta by zgłosić obowiązek podatkowy?
@Malchos: mój notariusz mówił żeby iść żeby dostać papier że cena była ok. Bo za 4.5 roku pani w US sprawdzi czy aby wartość nie była zaniżona. I dowali odsetki. A jak zacznie coś marudzić to powiedzieć że za 4 lata i tak będzie musiała to zrobić.
@Sl_w_k_1: oni chyba i tak mają na to 5 lat, nie? Mi mówiła żeby porobić fotki mieszkania żeby w przypadku remontu za 2-3 lata nie czepili się, że wówczas wartość mieszkania jest wyższa i taka też była w momencie zakupu.
@Malchos: no właśnie o tym mówię. Jak teraz pójdziesz to już będziesz miał z głowy. Tak notariusz mowił. Żeby iść z aktem notarialnym teraz żeby za pięć lat się nie okazało że trzeba płacić
@vertical: Dzięki, chyba też się więc wybiorę. To jak już jesteśmy w temacie po zakupie wizytuję Urząd Skarbowy, Urząd Miasta, Spóldzielnię Mieszkaniową - coś jeszcze? Umowę z dostawcami mediów (gaz, prąd, woda) podpisuję bezpośrednio w zakładach? Jak było w Twoim przypadku?
@Malchos Gaz i woda u mnie przez spółdzielnie w czynszu więc to tą jedną wizytą się załatwiło, warto zrobić z poprzednimi właścicielami protokół zdawczo odbiorczy stanu liczników. Co do umowy na prąd to poszedłem prosto do oddziału PGE, również potrzebny był protokół ze stanu licznika, z podpisem poprzedniego właściciela i moim. Chyba tyle :) Opcjonalnie można zameldować się pod tym adresem w urzędzie miasta ale to wiadomo, nie ma takiego obowiązku.
U notariusza przy podpisywaniu umowy zapłaciłem podatek od ustanowienia hipoteki (19zł) i PCC.
Dobrze rozumiem, że do Urzędu Skarbowego już nie muszę iść osobiście, a odwiedzam tylko Urząd Miasta by zgłosić obowiązek podatkowy?
#kupnomieszkania #prawo #mieszkanie
Bo za 4.5 roku pani w US sprawdzi czy aby wartość nie była zaniżona. I dowali odsetki.
A jak zacznie coś marudzić to powiedzieć że za 4 lata i tak będzie musiała to zrobić.
Tak notariusz mowił.
Żeby iść z aktem notarialnym teraz żeby za pięć lat się nie okazało że trzeba płacić
To jak już jesteśmy w temacie po zakupie wizytuję Urząd Skarbowy, Urząd Miasta, Spóldzielnię Mieszkaniową - coś jeszcze?
Umowę z dostawcami mediów (gaz, prąd, woda) podpisuję bezpośrednio w zakładach? Jak było w Twoim przypadku?