Aktywne Wpisy
oldsox +7
Witam
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
Smarek37 +625
Niekoniecznie.
Ówczesna władza do Jezusa nic nie miała:
Łk 23:4 „Piłat więc oświadczył arcykapłanom i tłumom: Nie znajduję żadnej winy w tym człowieku”
Łk 23:14 „Otóż ja przesłuchałem Go wobec was i nie znalazłem w Nim żadnej winy w sprawach, o które Go oskarżacie.”
Łk 23:22 „Zapytał ich po raz trzeci: Cóż On złego uczynił? Nie znalazłem w Nim nic zasługującego na
Nie do końca.
Jezus nie stwarzał żadnego niebezpieczeństwa dla rzymian. Jezus nie zginął bo złamał przepisy państwowe. Piłat to dokładnie wyjaśnił:
Jn 19:4 „Oto wyprowadzam Go do was na zewnątrz, abyście poznali, że ja nie znajduję w Nim żadnej winy. ”
To żydzi wydali go na śmierć nie rzymianie i to oni ponoszą odpowiedzialność.
Piłat bał się ludzi
@tyrman: Nikt ówczesny nic do niego nie miał.
Oczywiste jest że został zmyślony na wzór innych wcześniejszych bogów solarnych.
Nauka potwierdza liczne zapożyczenia starotestamentowe ze wspólnych symboli i historii przewijających się przez tysiące lat wśród kultur bliskiego wschodu - nikt temu nie przeczy. W tamtym okresie Bliski Wschód to wielka mieszanka zapożyczanych od siebie motywów, i nikt tego nie traktował jako 'kradzież'.
Ale znowu - swetoniuszowski 'chrestos' czy 'chrystus' Tacyta, choć z pewnością odbiegał od przekazu NT (choćby w kwestii boskości) - istniał,
Jezus nie istnieje w żadnych źródłach pisanych poza ewangeliami napisanymi dziesięciolecia a nawet setki lat po jego "śmierci"
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ewangelia#Ewangelie_jako_ksi%C4%99gi_Nowego_Testamentu
To jak byś miał mi uwierzyć na słowo, gdybym opisał historie o jakimś magicznym człowieku, który żył w latach 60 - 90 XX wieku, i czynił cuda, pomimo że nie ma żadnych informacji
Komentarz usunięty przez autora
Gratuluje.