Wpis z mikrobloga

Właśnie wróciłem ze spotkania i tu od razu taki mały tip: jeżeli podczas spotkania patrzysz dookoła i praktycznie każda inna podoba Ci się bardziej niż Twoja randka, to chyba to znak, że nie ma chemii:) Swoją drogą to trochę dziwne, że z poznaną na żywo 18-latką rozmowa była dużo przyjemniejsza jeśli chodzi o taki "flow" niż 2x-latką, ale to już pewnie zależne od osoby, przynajmniej tu tematy były ciekawe.

Ale ja nie o tym. Co chciałem przekazać to to, że ilość lasek jaka teraz łazi na plaży i w okolicach jest po prostu porażająca, w ciężkich setkach. Oczywiście mam na myśli takie naprawdę atrakcyjne, zgrabne, że aż inne dziewczyny się czasem obejrzą :) Może to kwestia sezonu, może to przypadek, ale normalnie tyle to dawno nie było. Jak ktoś lubi takie jak z insta, to też takie znajdzie. Teraz weekend to akurat pewnie będą przyjezdne i te od panieńskich. Także zamiast klikać w tindera polecam wyjść do jakiegoś pubu, na plażę albo w okolice klubu, kręci się tego mnóstwo, przynajmniej jest szansa zagadać do takich, jakich na tinderze nie ma albo nawet jakby były to by z nimi para nie weszła.

Ogólnie ciepłe, sierpniowe noce mają wspaniały klimat, fajowo się lata autem po ulicach, można to właśnie połączyć z wyjściami w takie miejsca i do tego chciałbym zachęcić czytelników tego tagu. Już nawet nie chodzi o aspekty randkowe, zwyczajnie fajne uczucie, takie "czujesz że żyjesz", zachód słońca, muzyka, no jest atmosfera, polecam :)
#tinder
  • 1