[dexel]

Budzę się codziennie, otwieram oczy i mówie "#!$%@? znowu gwiazdki są do wbicia" i już mi się nie chce niczego. Jedyne czego chce to wygrindować tego #!$%@? Leoparda i wyjść z tej #!$%@? gry. Nienawidze tego maratonu

#warthunder

[T.....c]

@dexel: Oj tak byczku, ale całkowicie ogarnąłem, działam jak robot. Pe-8 2 przeloty w 2 minuty i jest 1/3, potem suicide z wymaksowanymi strzelcami cyk asysty, potem wchodzi cała armia thunerboltow (mam ich z pięć) żeby natłuc 11 fragów na ab, jestem spełniony gwiazdka jest moja, jestem zwycięzcą.*
*Powtórzyć min. 10 razy w trakcie eventu.

[SzlachcicPolny]

@dexel: Oj tam, grinduje się tylko co drugi dzień i nie jest tak źle

[s.....k]

@TymRazemNieDamSieZbanowac: gwiazdki samolotwe to jest #!$%@? przy czołgowych

[T.....c]

@slodziak: czołgowe też do przełknięcia, na capy mam t34/85 (max. 61 km/h) 12 też jak dobrze br wejdzie 50 killi chodzi samo. Dla mnie masakrą były łódki na 2 ruskiej erze i je odpuściłem i robię tylko albo i aż samoloty z czołgami. Ale fakt, samoloty są ez, dzięki temu że mam 5000 kg na raz do zrzucenia. Jeszcze gaijin zwiększył wymagania naziemnych, tłumacząc to tym że czołgi wbijało sie najszybciej.

[MshL]

@dexel: here we go again....

[MatPL1122]

@dexel: ja wbijam tylko samolocik i obawiam się, że okaże się gównem jak już go wbije xD

[przedstawiciel_skrajnego_centrum]

@dexel: nawet nie próbowałem ruszać tego szajsu xD nie chodzi nawet o grind, ale społeczność podczas eventów robi się tak toksyczna że nie ma żadnej frajdy z gry.