Wpis z mikrobloga

Kaplica grobowa Modrzejewskich w Neplach
Neogotycka kaplica (ok. 1825 r.) jednych z pierwszych właścicieli wsi to najlepiej zachowana pozostałość po zespole pałacowym, jaki stał kiedyś w Neplach.

W latach 20. XIX wieku Kalikst Modrzejewski zbudował w miejscu dawnego folwarku pałac z ogrodem. Miał ambicje stworzenia posiadłości szlacheckiej w romantycznym stylu. W miejscu tym znajdował się niewielki ogród towarzyszący folwarkowi Niemcewiczów. Miejsce znane było z wizyt poety Ursyna Niemcewicza, który pozostawił opis wsi z końca XVIII wieku.
Obok nowego pałacu Modrzejewski zaprojektował rozległy ogród w stylu angielskim, z licznymi pawilonami i dodatkami. Był tam Domek Chiński, Ananasarnia, halowa cieplarnia, w której hodowano na sprzedaż do 4 tysięcy krzewów kamelii, budynki gościnne, sztuczne ruiny itp. a wokół arboretum z rzadkimi gatunkach drzew i krzewów. Z tyłu za pałacem teren opadał stromo w stronę doliny Krzny, tam na sztucznych tarasach założono małą winnicę, poniżej wykopano ozdobne sadzawki, połączone kanałami, po których można było pływać łódką. W pobliskim lasku od strony Bugu znajdował się zwierzyniec z żubrami i danielami.
Kaplica stała niedaleko pałacu, nad samą skarpą, dawniej rozciągał się stąd rozległy widok na wijącą się w dole rzekę. Znajduje się na niej tablica upamiętniająca tragiczną śmierć syna właściciela, który spadł z konia w 1827 roku i zginął na miejscu. W miejscu wypadku, przy drodze z Nepli do Mokran, znajduje się duży głaz z żelaznym krzyżem (dziś w obrębie ogrodzenia jednego z gospodarstw).

Czasy nie były jednak dla właścicieli wsi sprzyjające. W 1854 roku dochodzi do dużego pożaru, który niszczy pałac, pawilony i oranżerię. Kalikst wkrótce umiera a wdowa sprzedaje posiadłość innym osobom. Podczas kolejnych zmian własności teren zarasta a właściciele wycinają co cenniejsze drzewa. Posiadłość przejęli ostatecznie Kierbedziowie, którzy przebudowali ogród i pałac w stylu klasycystycznym. Na początku XX wieku stała się kolejna tragedia - podczas walk I wojny światowej pałac spłonął kolejny raz. Zarządzająca terenem rodzina Dymszów nie miała pieniędzy na odbudowę wszystkiego, dlatego pałac został w stanie trwałej ruiny. W latach 20. zbudowano w innej części ogrodu Biały Dworek, natomiast ruiny starego pałacu rozebrano. Po II wojnie teren podzielono między różnych właścicieli, we dworku powstała szkoła, inne budynki wyburzono lub przerobiono na magazyny albo mieszkania komunalne.

Dziś kaplica znajduje się na tyłach terenu dawnego ośrodka wypoczynkowego, teraz jest tu lokalne centrum rzeźbiarskie. Inne budynki poogrodowe są rozproszone w okolicy, w różnym stanie. Biały Dworek prezentuje się świetnie, szkołę przeniesiono później w inne miejsce. Obok niego znajduje się fragment lasku z około 20 pomnikowymi dębami. Najstarszy budynek zespołu, dworski lamus nazywany Skarbczykiem, który pozostał jeszcze po parku Niemcewiczów (ok. 1790), wygląda dziś tak źle, że żal patrzeć.
W stanie ruiny grożącej zawaleniem znajduje się Biwak, czyli pawilon mieszkalny z 1815 roku, znany stąd, że gościł w nim car Aleksander I, będący z rodziną Modrzejewskich w dobrych stosunkach. Od zakończenia II wojny nikt go nie remontował, mam wrażenie, że nie było dobrej woli do odnowienia budynku właśnie dlatego, bo jest kojarzony z jakimś carem. Obok Biwaku rośnie pomnikowa lipa o ośmiu pniach. Bliżej drogi w stronę Terespola stoi kilka budynków, może to czworaki po Kierbedziach. Niedaleko Skarbczyka w jednym budynku znajduje się agroturystyka. Budynek wydaje się też należeć do dawnego zespołu, może była to dworska kuchnia a może budynek gospodarski, nie udało mi się ustalić.

A piszę to w związku z tym, że zrobiłem sobie tam wczoraj wycieczkę.

#turystyka #lubelskie #nadkrzna #bug #zabytki #architektura #historia
KubaGrom - Kaplica grobowa Modrzejewskich w Neplach
Neogotycka kaplica (ok. 1825 r.)...

źródło: comment_1598787677IFGOEbGvn9llf1azCKwCDg.jpg

Pobierz
  • 4
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@KubaGrom: właśnie zakończyłem tygodniowa wycieczkę a Podlasie i ogólnie ścianę wschodnią, nie było czasu zajrzeć w każdy taki zakątek ale historia dosyć typową wydaje mi się dla wielu takich posiadłości. Właśnie cos kolwiek doczytuję i sobie siedzę i myślę nad przeszłością tego regionu...