Wpis z mikrobloga

@eugeniusz_geniusz pamieatam z liceum, ze któregoś dnia roku jest dzień sekretarki(zupełnie nie pamiętam daty). Poszliśmy, więc jak ostatnie lizusy złożyć sekretarce życzenia. Kobieta tak sie wzruszyła, ze za każdym razem jak ktoś od nas do niej poszedł to nas cukierkami częstowała. Wychodzi na to, ze pani Renatka była ta miłą panią z sekretariatu:)