Wpis z mikrobloga

#!$%@? mirki jaka akcja... Do mieszkania, które wynajmuję wtargnęli ukraincy pod moją nieobecność(za zgodą właściciela) i tak sobie pomieszkują niewiadomo ile. Ja o niczym nie wiem, chłopak dzisiaj był przejazdem i odwiedził nasze mieszkanie, a tam ukrainiec lezy w mojej pościeli. Generalnie są tam wszystkie moje rzeczy, sprzęt elektroniczny, biżuteria... Zaraz tam jadę i wzywam policję. Doradzi ktoś jeszcze, co mogę zrobic? Właściciel nie odbiera. #wynajem #pomocy
  • 5
@d-zla: warto pogadać z prawnikiem. teoretycznie mogło Tobie coś zginąć także. do tego, warto walczyć o zwrot pieniędzy za czas kiedy ukraińcy okupowali mieszkanie. a po wszystkim zerwać umowę z winy wynajmującego.