Aktywne Wpisy
zloty_wkret +225
Pomyślcie sobie, że dzisiaj gdzieś w Polsce jacyś strudzeni życiem, prości rodzice, wiążący ledwo koniec z końcem, zaproszą na wielkanocne śniadanie swoją córkę, która puściła się z murzynem i teraz wychowuje samotnie czarne dziecko, i będą tak w czwórkę siedzieć i udawać, że wszystko jest ok. Ależ to musi być życiowa porażka dla takich rodziców, że córka im takie coś odwaliła, a jednocześnie jaki to musi być dysonans emocjonalny pomiędzy miłością do
lepaq +192
Idiokracja
Rak tych karteczek z "lodzkiem" itp. robi się coraz popularniejszy. Tutaj macie przykład simpsonusa który musi sobie zarobić na granie w gierki po przez sprzątanie domu i dawanie masażów swojej kobiecie.
Uf puf spotkaliście się kiedyś z czymś takim?