Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jak poznać nowych znajomych w nowym mieście? Mieszkam tu ponad rok (wojewódzkie), ale praktycznie nikogo nowego nie poznałem, nie licząc osób z pracy. Niestety z nimi jedyne co można robić to chlać wódę, do niczego innego się nie nadają. A niby w korpo ludzie będący na lepszym poziomie xD.


Do głowy przychodzą mi dwie rzeczy: zapisać się na coś i iść, albo poznać znajomych znajomych. Z tym drugim jest taki problem, że większość osób bliżej mi znanych wróciła po studiach do swoich okolic. Tak naprawdę to tylko jeden kolega z lat młodzieńczych, dwóch z LO i nikt ze studiów mieszkają w tym mieście. Z tym pierwszym widziałem się 3 tygodnie temu, z tamtymi dwoma zaraz na początku przeprowadzki.
Mógł człowiek iść na dzienne a nie na zaoczne, to by umiał into socjalizacja... #pytanie #wychodzimyzprzegrywu #znajomi #socjalizacja #zycie #przyjazn

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f5906a38679b6c666e7b60a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 8
DobryMirek: > tylko powtarzam stereotyp o wyższej kulturze u korpo niż u "roboli"
A to w ogóle taki stereotyp kiedykolwiek istniał? Ludzie z korpo to nie coś co kiedyś określało się mianem inteligencji tylko inna klasa społeczna - specjaliści, a ci w odróżnieniu od dawnych inteligentów, czy tam jakichś ich współczesnych niedobitków nie mają nic ciekawego przy chlaniu do powiedzenia, bo są sztampowi jak mieszkanie apartamentowcu w miasteczku Wilanów.

Zaakceptował: LeVentLeCri