Wpis z mikrobloga

@smutny_login: no właśnie tak podejrzewałem że studiowany kierunek nic nie zapewnia. To znaczy nie ułatwia relacji z kobietami. Ja skonczyłem ekonomię też 3 lata temu zdobyłem magistra. Kobiety stanowiły 80 procent osób na studiach i w grupach ćwiczeniowych. Rodzice mi powiedzieli że bezproblemu znajde dziewczynę z racji takiej przewagi liczebnej. Potem gdy byłem na 3-4 roku zrozumiałem że to nic nie zmienia. Mógłbym być jedynym facetem na 100 kobiet i nadal