Wpis z mikrobloga

Sprzedaję auto powypadkowe. Sprzedający chce żeby na umowie napisać ze pojazd nie jest uszkodzony a na drugiej umowie napisać co dokładnie jest #!$%@?. Chce to zrobić żeby uniknąć rozszerzonego przeglądu powypadkowego. Czy to wiąże się z jakimś ryzykiem?

#motoryzacja #samochody
  • 24
Chce to zrobić żeby uniknąć rozszerzonego przeglądu powypadkowego.


@borrow: Przecież ten przegląd nie jest wynikiem umowy a zatrzymanego z powodu wypadku dowodu rejestracyjnego i choćbyś napisał że wszystko zostało naprawione w autoryzowanym serwisie to nie uniknie tego przeglądu bo wszystko jest wpisane w bazę danych.
https://www.auto-swiat.pl/porady/prawo/jak-to-zalatwic-dodatkowe-badanie-techniczne-po-wypadku/fslswwd
https://www.autozyk.pl/przeglad-samochodu-po-wypadku-o-czym-nalezy-pamietac/
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@borrow: opisuj stan faktyczny i nie daj się czesać pod włos. Albo skończysz jak opisuje to @darek-jg albo handlarz opchnie dalej i tak czy inaczej będzie na Ciebie.
Chyba że chcesz się sprzedać za drobne to rób jak chcesz.
@xxx12321_new: napisać że samochód jest uszkodzony czy uszkodzony i wg wyceny naprawy trzeba wymienić to to t i to. Co jeśli okaże sie ze skrzynia też jest dupnięta po wypadku? Tez bede w dupie.
chyba wiesz czy masz fizycznie dowód rejestracyjny przy sobie, czy też zabrała go policja i wydała nakaz wykonania przeglądu


@MEKORRO: nie zabierają już dowodu tylko blokują ci dowód w cepiku, jak zrobisz przegląd to udajesz się na dowolną komendę, pokazujesz kwit że masz podbity pt i możesz śmigać