Wpis z mikrobloga

@mieszczanin: skrzyżowanie samojeda z owczarkiem australijskim. Umaszczenie niemal identyczne jak border collie, ale jak sam zauważyłeś, kształt ciała kompletnie inny, np. ma bardziej wypukłą klatkę piersiową. Do tego inny sposób poruszania sie, bardziej swobodny i jakby lekki w porównaniu z tym charakterystycznym "skradaniem się" border collie. Ogon też ma zakręcony do góry i bardzo włochaty jak u samojeda.