Wpis z mikrobloga

@ziumbalapl: Nie będzie kogo trzymać na metrowym łancuchu albo w klatce. Nie wiem, może oni bez zadawania cierpienia słabszym dla własnego kaprysu (np. na futra albo z czystego sadyzmu albo są znudzeni) tracą sens życia.
Nie będzie niczego.
Nie trzeba od razu zamykać tego lobby. Jeśli uda nam się wprowadzić restrukcję na łowiectwo, syndrom Konona, ubój rytualny to już będzie sukces. Ograniczyć ale w taki sposób żeby nie dać zarobić poddziemiu.