Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Krótka piłka, jestem trochę otyły. (186 wzrostu i 156kg)
No i trzy dni temu zacząłem kaszleć jak #!$%@?.
Dzisiaj rano zauważyłem że "pempek mi się rozwinął"
Google mówi że to przepuklina pępkowa, i że musi być zabieg/operacja.
Mam umowę próbną na 3 misiące i w drugim miesiącu umowy to się zrobiło.
Zależy mi na tej pracy bo dobry pieniądz i mieści się w moich umiejętnościach, nie mam wątpliwości że dostanę pracę na czas nieokreślony.
Dam radę przetrzymać z tym gównem bez zabiegu miesiąc i nie wykitować z racji powikłań?
Co byście zrobili?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f6545f0f49ad326e7b1a36a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę
  • 61
@AnonimoweMirkoWyznania: siema Mirku, chirurg ogólny here, robię na codzień takie przepukliny. Jak nie boli to może zabieg poczekać ( i tak na NFZ poczekasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Kup sobie pas przepuklinowy brzuszny w sklepie medycznym żeby się nie powiększała, zakładaj na leżąco. Umów się na wizytę do poradni chirurgicznej (znowu na NFZ trzeba mieć skierowanie) żeby potwierdzić naszą domniemaną diagnozę- jednak w chirurgii nic nie zastąpi
@AnonimoweMirkoWyznania: Idź ogarnij przepuklinę, jeśli Cię wywalą ze względu na zwolnienie, to i tak nie było warto tam zostawać, bo to znaczy, że nie dbają w ogóle o pracowników. Dla każdego szanującego ludzi pracodawcy taka sytuacja nie będzie powodem do nieprzedłużenia umowy.
@AnonimoweMirkoWyznania: Chcesz ryzykować utratę zdrowia lub życia, bo nie chcesz by twój szefuncio przedsiębiorca się zdenerwował na ciebie. Tacy ludzie jak ty to właśnie typowi niewolnicy kapitalizmu. Boicie się zwolnienia z pracy, i zależy wam na pracy w jakiś firmach jakby to nie wiadomo co było.
Ja na twoim miejscu bym się martwił własnym zdrowiem, a nie pracą. A i lepiej schudnij bo 156 kg to już ostra przesada.
@Cumpelnastodwa: A ty czytasz co napisałem? Oczywiście że zaleciłem poradnie chirurgiczną. Po waszych tekstach chłop przyleci na sor z niebólową przepukliną i wysiedzi się parę godzin żeby go odesłali z kwitkiem. I tak, przepukliny pępkowe często są jedynie kwestią kosmetyczną, ludzie po 60-80 lat chodzą z takimi, sami nie wiedzą nawet od kiedy i ode mnie się dowiadują że je w ogóle mają. Więc zejdź na ziemię i się nie wcinaj
@portugalka: przed położeniem się na stół operacyjny, trzeba mieć pod kontrolą cukier, ciśnienie, przy takich gabarytach bardzo możliwe że coś jest nie tak. Zanim dojdzie do operacji trzeba będzie to unormować tak więc jeśli to nie zagraża życiu to będzie musiał poczekać. Może to jest właśnie sygnał na zmianę stylu życia.
Więc zejdź na ziemię i się nie wcinaj jak nie masz nic sensownego do napisania.


@Aguerre: mam cos sensownego do powiedzenia i to napisalem. To Ty zdiagnozowales OPa przez internet i zbagatelizowales problem. W jego przypadku lepiej dmuchac na zimne.

Nie tylko Ty masz prawo do wypowiadania sie w temacie. Widze, ze ciezko Ci to zrozumiec. No coz, nie musimy sie zgadzac.