Wpis z mikrobloga

@Delirka: no to wiesz jak jest

alkoholu nie cierpię, więc nie jestem w stanie cię zrozumieć choć bardzo bym chciał

parę lat temu wyniosłem ciało wuja (brat ojca) z wiejskiej szopy, w której wypił ostatnią połówkę dykty - od tamtej pory alko nie tykam