Wpis z mikrobloga

Jedyny prototyp z PRL, którego naprawde mi żal, że nie wszedł do produkcji, to FSO Wars. Zwłaszcza, że to nie była bzdura jak Syrena Sport, tylko realnie przygotowywany samochód mający zastąpić dużego fiata po koniec lat 80. Nawet jeśli robiliby początkowo tylko gnijącą wersje kryzysową z silnikiem z Poloneza to i tak byłby to krok w przód i potencjał modernizacyjny i eksportowy byłby o wiele większy niż w przypadku Poloneza i moglibyśmy się pochwalić czymś więcej oprócz Syreny.
To byłaby taka nasza Skoda Favorit. Potem mk.2, tak jak Czesi zrobili Skodę Felicję.
#samochody #motoryzacja #fso
Ikarus_260 - Jedyny prototyp z PRL, którego naprawde mi żal, że nie wszedł do produkc...

źródło: comment_16007996161iXnu42884EmBz9Ck7s3ki.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
@Ikarus_260: zacznijmy od tego że FSO samo nie wiedziało czego chce XD raz że chcieli utłuc ścierwo 125p, ale to udało się w nowym ustroju, dwa, chcieli robić Warsa na nieznanej mechanice, trzy, coś kombinowali z Analogiem 1.2 i Sawą (która bardziej była misiem aniżeli czymś realnym) a cztery gadali o licencji na uniaka XDDD pomnę już fakt że nawet jakby jakimś cudem Wars wszedł do produkcji, to z silnikiem pomyloneza
  • Odpowiedz
@Ikarus_260: nope ( ͡° ͜ʖ ͡°) już widzę jak FSO wrzuca nową mechanikę pozyskaną nie wiadomo skąd i stary silnik na trzech podporach wału, prędzej wsadziliby mechanikę z poldona do warsa XD i byłby śmietnik pokroju poloneza z kolejną nową budą, a nie potencjał modernizacyjny i krok w przód - wars miałby sens tylko w fwd, jak favorit, samara czy florida
SonyKrokiet - @Ikarus260: nope_ ( ͡° ͜ʖ ͡°) już widzę jak FSO wrzuca nową mechanikę p...
  • Odpowiedz
@Ikarus_260: I tak by to nie zbawiło polskiego przemysłu motoryzacyjnego.
To, że Skoda skończyła lepiej niż FSO nie wynika z tego, że mieli Favorita, tylko że ze związkowcami, państwem itd. lepiej szło się dogadać.
Dacia też skończyła lepiej niż FSO, a robili przecież gówno gorsze niż Polonez.
  • Odpowiedz
@Ikarus_260: @SonyKrokiet:
Nawet z silnikiem OHV od Polda to byłaby bardziej rozwojowa konstrukcja niż mający płytę podłogową od Fiatów 1300/1500 Polonez. Nawet w latach 90. nadal był sens żeby wdrożyć to auto do produkcji.
  • Odpowiedz
@Fennrir: już wyżej pisałem że skoro wrzuciliby OHV to czemu i nie skróconą płytę podłogową z Fiata 1500 ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) bo niby na bazie czego robiliby Warsa? XD a w latach 90. Wars mógłby się udać, tylko gdyby zrobili go na bazie powiedzmy Nexii (czyli de facto Kadetta ( ͡
  • Odpowiedz
skoro wrzuciliby OHV to czemu i nie skróconą płytę podłogową z Fiata 1500 ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) bo niby na bazie czego robiliby Warsa?

@SonyKrokiet:
Bo to by się mijało z celem (czyli wyprodukowaniem nowoczesnego samochodu osobowego z napędem na przód) i nie byłoby sensu wdrażać Warsa zamiast Poloneza Caro. Zresztą do
  • Odpowiedz
@Fennrir: tylko gdzie Wars a gdzie Polonez Caro XD Wars miał być całkiem nową konstrukcją, z nowymi silnikami i podwoziem, czymś pokroju demoludowych Favorita, Samary czy Floridy


a Caro było z kolei (przynajmniej na początku) lekkim liftingiem Poloneza MR89, bo FSO było w czarnej dupie wówczas i nie było ich stać na gruntowniejsze modernizacje, więc machnęli Caro MR91 na szybkości - i ludzie to kupowali bo wóz wyglądał inaczej od starych
  • Odpowiedz
OHV u Czechów było jednym z iluś silników, a nie trzonem oferty

@SonyKrokiet:
Czo? Przecież od czasów 1000MB do przejęcia przez VAGa Skoda nie miała żadnego innego silnika w ofercie
  • Odpowiedz
@SonyKrokiet:
Favority też nie miały nic poza OHV z 1000MB, dopiero Felicja dostała silniki 1.6 MPI i 1.9D VAGa, ale idąc tym tropem to Wars też mógł dostać XUDa. Natomiast Skoda już żadnego innego silnika nie wdrożyła do produkcji.
  • Odpowiedz
@Fennrir: bo nie mieli takiej potrzeby ¯\_(ツ)_/¯ a Wars miał/mógł dostać Diesla, ale 1.6 - obawiam się że 1.9 XUD byłby za ciężki do tego auta - aczkolwiek to już sfera domysłów i skoczkizmów #pdk
  • Odpowiedz