Wpis z mikrobloga

@Surgeon: Nawet gdybym miał taką kasę to bym nigdy tyle nie wydał na jedną monetę. Zbyt duże ryzyko wysokiej klasy fałszerstwa, jak z tymi dekadramchmami czy bizantyjskimi solidami sprzedawanymi za miliony.
@FortunaHej: Historia ciekawa, ale zazwyczaj są zapisy w regulaminie:

Autentyczność oferowanych przedmiotów jest gwarantowana przez Organizatora bezterminowo, chyba że w opisie danego przedmiotu zaznaczono inaczej.
@SynGromu: > jest gwarantowana przez Organizatora bezterminowo

Dokladnie o to mi chodzi. Czyli to zdanie jest troche bez sensu:
@The_Orz: > Zbyt duże ryzyko wysokiej klasy fałszerstwa

Gdzieś widziałem, ze WCN tez sie pomylił, tylko wlasnie nie wiem czy to była aukcja czy zwykle sprzeda.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@SynGromu, @The_Orz: ja tam się nie boje licytować w domach aukcyjnych, po to ciągną spory procent żeby sprawdzić autentyczność, a jak go nie ma to zwrot kasy. Jeszcze nigdy na numizmatyce stratny nie byłem a specem nie jestem. Moim zdaniem nawet lepsze to jest od inwestowania w złoto, bo antyki są ciągle w cenie i stale zyskują. Jakoś w marcu też w GDNM poszła piękna mineta Bolesława Chrobrego, z tęczowym