Wpis z mikrobloga

Dzisiaj środa, co oznacza mój trzeci dzień urlopu i trzeci raz wstawania o 5:40 żeby zawieźć niebieskiego do roboty na jego prośbę, gdzie do pracy ma 1,5 km i zazwyczaj dojeżdża rowerem. I tak się teraz zastanawiam czy nie przekraczam tej subtelnej różnicy bycia dobrym różowym na rzecz bycia głupim różowym xD koniec, jutro wszczynam bunt

#gownowpis
  • 123
  • Odpowiedz
Jeśli to nie bait to xD. Mi by było wstyd prosić żonę o taką podwózkę nawet w środku dnia a co dopiero żeby musiała się zrywać rano z łóżka.
  • Odpowiedz
@Niedzwiadek_bambusowy: to ma prawko czy nie? Bo moze macie jeden samochod a Ty nie chcesz mu go udostepnic, bo "pozniej bede jechala po zakupy" a pogoda za oknem jesienna i chlopu odechcialo sie moknac na rowerze. Dodatkowo piszesz, ze rower ma u znajomych bo KIEDYS zostawil. Cos mi tu smierdzi.
  • Odpowiedz
@Niedzwiadek_bambusowy: Weź porozmawiaj jak człowiek... masz urlop chcesz sobie odpocząć, co on nie rozumie tego ? Ja to bym specjalnie jeszcze na paluszkach rano chodził aby mojej partnerki nie obudzić żeby sobie odpoczywała.
Poza tym #!$%@?, 1,5km ? Z kim ty się związałaś ? przecież to 15 minut z buta jakoś. Kiedyś też miałem pracę 1.5km i chodziłem na piechotę.
Brak szacunku do ciebie i jakiś leser.
  • Odpowiedz
@kinesin1000: on ma 1,5km do pracy, przecież to jest 15 min piechotą, niektórzy ludzie muszą tyle na przystanek autobusowy dojść, a potem jadą jeszcze 40 min XD i no właśnie, komunikacja miejsca - autobus, tramwaj, metro, ta sierota życiowa nawet z tym sobie nie umie poradzić, że musi budzić o świcie swoją dziewczynę, która może chciałaby trochę odpocząć podczas urlopu?
  • Odpowiedz
@Niedzwiadek_bambusowy: fajnego masz faceta, mnie by musiało posrać aby bez sensownego powodu, jak np. dowóz na lotnisko wcześnie rano, budzić moją żonę aby mnie do pracy zawiozła, było by mi wstyd ją nawet o to prosić (niezależnie od tego ile mam do parkingu). O ile to nie b8 to jesteście dziwną parą.
  • Odpowiedz