Wpis z mikrobloga

Moje clio2 rocznik 2000 ma teraz wbite 196kkm (od nowego w rodzinie). Na razie nie sprzedaje bo ten przebieg wyglada jak wyglada i nikt nie uwierzy ze to nie drugie kolko ;)
  • Odpowiedz
@wxx71
@Iskaryota
@TheDzemor to co wyżej, to autko którym nie jedziesz 100 km co parę dni, moja mama jeździła do pracy całe 8 km i raz na jakiś czas do sklepu. A na emeryturze więcej stoi niż jeździ i 2002 rocznik ma 170 tysięcy ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@TheDzemor: 159k przebiegu jest możliwe to wychodzi trochę ponad 700 km miesięcznie czyli nie licząc weekendów 36 km dziennie czyli akurat do pracy i do domu czasami na zakupy
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@TheDzemor: sama mam auto z 2002 które ma przebieg 125kkm. Sprawdziłam przed zakupem w niemieckiej bazie, miało wbitą drobną szkodę w roku sprowadzenia i 60kkm, resztę historii auta dostałam w postaci pliku faktur za przeglądy i naprawy od polskich wlascicieli, wszystko legitne.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@TheDzemor: ja mam Clio z 2002 jak kupiłem go 8lat temu miał 79k a dziś ma 152k. Kupiony od wujka znajomej, pewniak bo to pierwszy właściciel i wszystko o tym aucie wiedziałem. Czy jak z Niemiec to automatycznie musi mieć na start 300k+ przejechane? Takim autem nikt raczej w długie trasy nie jeździ tylko po bułki do sklepu.
  • Odpowiedz
moje clio wbiło ponad 300k przebiegu i śmiga więc można kręcić i do przodu, margines jest. Looks like shit but drives. Przynajmniej nie rdzewieje. Dobrą blachę ma. Ojciec teraz jeździ, a mój nowszy ford focus to się sypie jak człowiek po 40stce. Jak się czyści na myjni to tylko rdza leci z zagłębień. Muszę się go niedługo pozbyć zanim się rozleci całkiem :P
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@TheDzemor: Takim autem nikt raczej w długie trasy nie jeździ tylko po bułki do sklepu. Za to cena śmieszna chyba że zdjęcie stare. Mój gruchot jest teraz wart coś koło 1,5k
  • Odpowiedz
@TheDzemor: Miałem Fabię 13-letnią z przebiegiem ok 75K. Nikt nie chciał kupić, bo myśleli że kręcone, w końcu się po znajomych udało puścić auto, bo brat kolegi zrobił prawko i szukał pierwszego auta.
  • Odpowiedz