Wpis z mikrobloga

W pewnej wsi mieszkał sobie młynarz, który zaliczał wszystkie kobiety we wsi.
Lecz pewnego razu „wytarmosił” córkę sołtysa.
Sołtys strasznie się wk*ił.
Zwołał zebranie aby zaradzić jakoś temu problemowi z nadpobudliwym młynarzem.
Na sali cisza, nagle zgłasza się kowal, silny, ale prosty chłop, i mówi:
- Chodźcie mu wpie
olimy...
Na to sołtys:
- No nie możemy bo to jedyny młynarz we wsi.
Co zrobimy jak się wkurzy i opuści wieś, kto będzie nam mąkę robił?
Znów zapadła cisza. Po chwili znowu wstaje kowal i mówi:
- No to wpie**olmy stolarzowi, stolarzy mamy dwóch.
#medyksuchar
  • Odpowiedz