Wpis z mikrobloga

@Bogdan191:
Korzystam, bardzo aktywnie.
Testowałem też różne aplikacje: Goodnotes, Notability, OneNote i tylko OneNote przypadło mi do gustu.
Ipad z ekranem 120Hz z rysikiem 2 generacji robią robotę.
Wymaga przyzwyczajenia się, pierwsze notatki nie będą tak szybkie, jak sporządzane na papierze.

Potem jednak wychodzą profity w postaci np.:
- nie zgubisz notatek;
- notatki w jednym dokumencie mogą mieć treść pisaną odręcznie i na klawiaturze;
- elementy notatek możesz przerzucać do
a korzystałeś z tego?


@Bogdan191: reMarkable 2 - testowałem od Szefa. Spoko, ale to TYLKO do notatek.
Na co dzień mam Surface Go z piórkiem MS i wymiata. OneNote do notatek (i kilka innych apek) a do tego LiquidText do pracy z PDFami kosi wszystko. A fakt, że mam tu pełnego Windows 10 pozwala mi z tego robić też komputer do pracy w domu i biurze. Polecam, zwłaszcza, że Suface Go2
@qdt2k kurde szkoda że tylko do notatek. Super by było mieć coś do ebooków i pdfów gdzie można robić notatki i zapisywać je gdzieś cyfrowo.
Mam jakiegoś iPada Air 2 I zastanawiam się czy czegoś takiego nie dało by się z tego zrobić. Ten Surface go to też w cenie normalnego laptopa...
@Bogdan191: Do iPada możesz dokupić piórko i masz już narzędzie. OneNote i LiquidText to wszystko, co Ci potrzeba. Na "pocieszenie" powiem Ci, że iPad ma lepszy palm rejection jak Surface/Windows więc będziesz zadowolony a za ułamek ceny reM2 (piórko) będziesz mieć dobrą bazę do cyfrowych notatek.
Do reM2 jest jakiś alternatywny soft ale słabo rozwijany (niska popularność urządzenia), który umożliwia czytanie ebooków ale bardzo się nie wgłębiałem w temat.
@qdt2k gdzieś coś zacząłem czytać i wszędzie piszą że ten Air 2 jest za słaby i że do notatek to lepiej w iPada Pro zainwestować. Chciałbym uniknąć używania OneNote bo już mam 'jakiś' workflow stworzony w Notion i Obsidiana. Jednak to pewnie bym jakoś ogarnął za pomocą jakiegoś skryptu czy coś.
Do czego konkretnie używasz tego Surface Go? Też do pdfów czy jakiś notatek z meetingów itp?
@Bogdan191: Mój SGo zastąpił mi laptopa. Jeszcze rok temu latałem z 15-calówką na której większość najnowszych gier szła by w max detalach i nagle mnie wzięło na większą mobilność. I tak mam stacjonarkę jeszcze mocniejszą więc Różowa przejęła laptopa (jej do SolidWorksa i Alibre super podeszło) a ja sobie fundnąłem SGo. W tej chwili mam na nim całego office i nie czuję by mi mocy brakowało - w domu i pracy