Wpis z mikrobloga

@PapaForge: takie pytanko, byles kiedyś w chacie po trupie?
Ja byłem po takim co lezal 2 tyg, zmarl dosc naturalnie (w sensie nie było mozgu na ścianach) chociaz krwi itp bylo sporo. Zaliczyl glowa po pijaku w futryne, przeczołgał sie na kanape i tam dokonal zywota.
Bylem w chacie po 3 msc, to bylo jakies 10 lat temu. Pamietam detale po dziś dzien, zapach kibla niespuszczonego, ilosc martwych owadow itp.
Daj