Wpis z mikrobloga

Podsumowanie 21.10 w gabinecie lekarza POZ (lekarz podstawowej opieki często lekarz rodzinny):

Czas pracy do południa 6 godzin
40 pacjentów:
7 osobistych
3 osób odmówiła przyjścia do poradni,
8 COVID-19 potwierdzonych,
3 pacjentów na kwarantannie,
11 nowych zleconych testów,
Brak próśb o zaświadczenie o przeciwwskazaniach do noszenia maseczek, w tym 0 mających uzasadnienie.

Kto zajął miejsce dla tych co pilnie potrzebują pomocy lekarza?
- Pan lat 60, w dniu wczorajszym bardzo pilne było zlecenie testu, dziś okazało się ze go niewykonalna, objawy okłamała, dlatego, ze koleżanka z która miała kontakt we wrześniu teraz czekała na wynik, ale okazał się ujemny, wiec już testu nie potrzebuje
-Pan lat 35, na wizycie przed szczepieniem. Niestety Pan nie wiedział ze szczepionkę musi wykupić sam :)

Czas pracy po południu 5 godzin
26 pacjentów
5 osobistych
4 osoby odmówiły przyjścia
2 COVID-19 potwierdzonych
0 osób na kwarantannie
6 zleconych testów
0 próśb o zaświadczenie o przeciwwskazaniach do noszenia maseczek, w tym 0 mających uzasadnienie.

Kto zajął miejsce dla tych co pilnie potrzebują pomocy lekarza?
-Pani lat 31, z pochodzenia Ukrainka. Niezadowolona z krótkiego zwolnienia, nie rozumie tłumaczenia czemu takiej długości było. Co się okazuje, Pani otrzymała wypowiedzenie i chciała sobie przeczekać trochę czasu na zwolnieniu. Co okazało się gwoździem do trumny: „bo Polacy to od razu dostają zwolnienia na miesiąc, dwa albo trzy! A człowiek nic dostać nie może!”
-Pani lat 50, wyznawczyni Zieby, płaskiej ziemi i 5g. Prosi o wypełnienie wniosku, ze należy jej się odszkodowanie z powodu tego ze sąsiedzi używający wifi narażają ja na utratę życia i zdrowia..

#polska #korona #koronawirus #lekarz #medycyna #lekarzpoz
  • 70
@Lekarz0poz: U mnie powiedzieli, że "jest zarządzenie że wtedy można dzwonić do każdej przychodni". Zadzwoniłem więc do innej a tam mi mówią, bardzo logicznie i zupełnie to rozumiem - musi się pan przenieść do naszej przychodni, dostarczyć dokumentację medyczną, wtedy zapraszamy. O "zarządzeniu" nic nie słyszeli.

O ile wypisanie recepty można jakoś ogarnąć to już w sytuacji gdy lekarz musi mieć kartę pacjenta, to nie wyobrażam sobie jak tego dokonać.
@Lekarz0poz: tak zapytam. Też się zdarzają takie wizyty co jedna osoba sie umawia i chce od razu skonsultować całą rodzinę na swojej wizycie? Bo ostatnio takich historii słucham, że aż ciężko uwierzyć( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jedna z osób zaproponowała, że powinnam zawołać osoby plusujące. Nie do końca wiem, czy powinnam Was wszystkich wołać, ale raz chyba nie zaszkodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Także jeżeli chcecie być jeszcze wołani, to zaplusujcie TEN wpis.

Wołam użytkowników, którzy zaplusowali następujący wpis lub komentarz:
https://www.wykop.pl/wpis/52766219/podsumowanie-14-10-w-gabinecie-lekarza-poz-lekarz-/

@Lekarz0poz A jak to jest ze zwolnieniami po okresie wypowiedzenia? Jeśli załóżmy ( ͡º ͜ʖ͡º) taka ukrainka udaje chora np. Dwa dni przed końcem wypowiedzenia dostaje l4 i później jeśli chciałaby przedłużyć to jest taka możliwość już po wypowiedzeniu? Czy lekarz wie że u danej osoby skończyło się wypowiedzenie i kieruje l4 do ZUSu? Czy można mieć w czasie wypowiedzenia jedna chorobe A np po wypowiedzeniu nabawic
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Lekarz0poz: coś Ci chyba nie wyszło z liczeniem:

"40 pacjentów:
7 osobistych
3 osób odmówiła przyjścia do poradni,
8 COVID-19 potwierdzonych,
3 pacjentów na kwarantannie,
11 nowych zleconych testów"

Wychodzi 32, a nie 40 pacjentów. I to licząc m.in. nawet tych, co nie przyszli. Czy ja coś źle liczę?
@Lekarz0poz: Zapytam się bo pojawił się taki post dziś na mirko - co robić, jak czas oczekiwania na teleporadę wynosi 10 dni a jestem chory TERAZ i w zasadzie jedyne do czego mi lekarz potrzebny to wystawienie ZUS ZLA (bo leczyć objawowo typowe przeziębienie umiem i nie potrzebuje do tego lekarza). Za 10 dni to ja będę już zdrowy więc taka późna teleporada jest mi jak pięść w oko.

@Jankino:
@Jankino: Jest opcja przy wystawianiu zwolnienia „po ustaniu zatrudnienia”. Po prostu ja zaznaczamy. Jak jeszcze w trakcie czasu trwania umowy to zwykle l4. Można się nabawić się ilu chorób się chce, tylko okres zwolnienia maksymalnie wynosi 180 dni, później zmienia się kwalifikacja i konieczna jest weryfikacja przez lekarzy orzeczników z ZUS. W zwykłych czasach l4 po zwolnieniu było częsta przyczyna kontroli