Wpis z mikrobloga

@Zapaczony: Powoli przyzwyczajam się do takich widoków. Dzięki lewico, za oswajanie!

A serio - Teraz dzieci były zabijana za samo PODEJRZENIE choroby i często chorób przy których wyglądają zupełnie normalnie. O to chodzi.

A poza tym, dzieci już po urodzeniu też okazują się czasem być chore. Też byś je zabijał? Chodzi przecież, żeby nie cierpiały!
@milymirek: lewico? Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, ale piszesz do wolnościowca. Bo nie wiem również, czy zdajesz sobie sprawdę, że Konfederacja nie jest partią wolnościową xD

Ja tobie tak z całego serduszka życzę, abyś się spełnił kiedyś jako ojciec takiego niepełnosprawnego dziecka. Niech niepełnosprawne dziecko przyniesie tobie i twojej partnerce dużo dobroci w życiu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Zapaczony: Ja nigdy nie chciałem dzieci i nie planuję. Dla mnie urodzenie nawet zwykłego zdrowego dziecka to jest powód do smutku (właściwie spłodzenie).

Fajnie że się nie odnosisz do tych dwóch argumentów które podałem.
@milymirek: podrzuć mi linki do rzeczowych artykułów lub badań, aby podeprzeć ten swój pierwszy argument, bo póki co, to wygląda to jak argument z dupy. A co do drugiego argumentu, to też się kupy nie trzyma, bo to zmiana tematu. Porównujesz urodzone dziecko, do maksymalnie 9-tygodniowego płodu i nazywasz to argumentem, serio? xD
@Zapaczony: Wiem że takie przypadki się zdarzają, o to jest cały temat tak naprawdę. Jak znajdę to porzucę. Głównie są świadectwa mam, które wbrew namowom lekarza rodziły dziecko które zostało określone jako chore i okazywało się zdrowe. A takich wyabortowanych gdzie okazało się że było zdrowe to się nie spisuje, bo by musiał się ktoś przyznawać do błędu a w ogóle nie ma prawa zmuszającego do rejestrowania takich przypadków.

"Porównujesz urodzone
A serio - Teraz dzieci były zabijana za samo PODEJRZENIE choroby i często chorób przy których wyglądają zupełnie normalnie. O to chodzi.


@milymirek: byłoby miło, jakbyś podrzucił jeszcze jakieś statystyki, które wzmocnią ten argument

Czyli ujawniasz swoje odczłowieczanie ze względu na wiek.


@milymirek: a wiek nie liczy się od narodzin? ¯\_(ツ)_/¯
@Zapaczony: Zwyczajowo, ale to ze względu na to tradycję, bo dawniej nie wiedzieli kiedy zaczyna się życie. Nauka nam pomogła to określić ale tego czasu nie wliczamy w "wiek". Ale twoja próba, że sposób liczenia to jakiś argument. :D