[Uwazny_Asceta_XD]

Pracuje w łukeju jako barista. Tyram za minimalna a cały czas wymagają więcej XDD. Wczoraj żartem powiedziełam swojej koleżnace "minimal wage, minimal effort". Oczywiście ona wszystko powiedziała menadzerowi. Dzisiaj miałem rozmowę z managerem że jak będę tak żartować to mnie zwolnią i ze tak nie wolno, i ze juz zwalniali za to, a potem dodał ze jak sie nie bede zachowywac to mi godziny utnie (4 hours contract here) XDD. To już nawet nie mogę żartować XDD #uk #pracbaza #anglia

[z.....l]

@Uwazny_Asceta_XD: to nie jest już twoja koleżanka, a znajoma ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Uwazny_Asceta_XD]

@zdalny_robol: czuje się jak w zsrr wszystko co powiem idzie do wielkiego brata. Chyba poprostu odseparuje sie od wspolpracownikow i bede milczal cala zmiane.

[Paula_pi]

@Uwazny_Asceta_XD: Zawsze znajdziesz inną prace za te same pieniądze a może nie będzie tak toksycznie.

[Silvervend]

@Uwazny_Asceta_XD: brytole zawsze szukają możliwości, żeby wbić kosę w plecy. Lepiej szukaj innej fuchy, bo są takie, w których jest luz.

[Pietal]

@Uwazny_Asceta_XD: Jezeli pracujesz jako barista to zakladam, ze wladasz jakims w miare komunikatywnym angielskim, naprawde nie jestes w stanie znalezc czegokolwiek innego niz taka robota? Szczegolnie jezeli jest w toksycznej atmosferze.

[t.....r]

@Silvervend: co wy macie z tymi kosami w plecy? XDD Pracuję z brytolami od 4 lat, jestem jedynym obcokrajowcem i nikt nikomu nie obrabia za plecami. Ogólnie jest w pytę, bardziej mi się podoba tu niż w Polsce, gdzie toksyczność i mobbing był na porządku dziennym xD

[Jofiel]

@tytanowy_kalafior: czyli ich jeszcze nie poznałeś XD a niby 4 lata


@Uwazny_Asceta_XD:

[kwiatosz]

@tytanowy_kalafior No właśnie, to żadna kosa, mnie w pracy #!$%@?ą defetysci. Jak ma się męczyć i jeszcze mi o tym #!$%@? nad uchem to niech się zwolni. Ale nie, jebię taki w robocie której nie lubi i nie rozumie, że tylko #!$%@? innych swoim smutnym pierdzeniem. Uch, się zdenerwowałem.

[Silvervend]

@tytanowy_kalafior to widać dobrze trafiłeś. Już tyle szemranych akcji przerobiłem, że szkoda gadać. Na Polaków zawsze mogłem liczyć, z kolei brytole zawsze się uśmiechają, odgrywają najlepszego kumpla, a gdy przychodzi co do czego to szambo wybija. XD Mówię to po przerobieniu kilku miejsc pracy, pracując w ogromnej większości z angolami.

[vetuscula]

@Jofiel: hi5, jak pracowałam w UK, to najgorsi dla mnie byli Polacy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Uwazny_Asceta_XD]

@Pietal: trochę się cykam pandemii bo duże bezrobocie

[Pietal]

@Uwazny_Asceta_XD: Przeciez nikt nie kaze ci sie zwalniac i szukac pracy. Zrob CV, rozsylaj i dzialaj. Jako barista masz pewnie mocno "flexible" godziny wiec latwo dasz rade gdzies wlozyc rozmowe o prace w to. Siedzenie w jednym miejscu nic nie da, a juz szczegolnie jako barista. Z calym szacunkiem kolego ale chyba nie chcesz tam pracowac cale zycie? Wiec ruchy, dasz rade.

[pomoc_pomocynka]

@Uwazny_Asceta_XD: moja znajoma Wyjechała do uk na baristke w chyba do Costy i zarabia o wiele więcej niż minimum. Nie wiem czy nie koło +£10

[t.....a]

hi5, jak pracowałam w UK, to najgorsi dla mnie byli Polacy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@vetuscula: mi sie najfajniej zawsze pracuje z Murzynami

[pomoc_pomocynka]

@Pietal: super super! Dasz radę @Uwazny_Asceta_XD

[Uwazny_Asceta_XD]

@Pietal: w sumie masz rację, to mądre słowa
@pomoc_pomocynka: to zależy gdzie pracowała bo np na autostradach / stacjach benzynowych wiecej się wyciągnie ale też więcej się wyda na paliwo i większy stres

[vetuscula]

@insomniashitposting: A tu się, byczku, mylisz :) to nie brytyjski januszex tylko spoko korpo było

[z.....l]

@insomniashitposting: jaki zawistny polaczek xD