Wpis z mikrobloga

Muminki to jest określenie dzieci chorych na downa i inne choroby. Znane od lat. Słyszałem to z 15 lat temu gdy Godek jeszcze jeździła po wiejskich remizach. Ona tego nie wymyśliła.


@Opryskus69: Tu nikogo nie interesują fakty. Można porechotać z Godek to, się rechocze z Godek. Wszak to teraz najgorszy wróg, reszta się nie liczy. Wczoraj 3 wpisy w gorących i jedno znalezisko na głównej z 4 tysiącami wykopań, bo Godek
  • Odpowiedz
@ZygmnuntIgthorn: Ma chorego syna, chorego na zespół Downa. Powinna zająć się jego opieką i wychowaniem, by miał jak najbardziej znośne życie, bo nie oszukujmy się normalnego to miał nie będzie. Ale zamiast tego woli bredzić coś o jakichś muminkach, zmuszać ludzi do postępowania wedle jej moralności, a ze swojego syna robić żywy baner zidiocenia. Swoją drogą, świat jest wybitnie niesprawiedliwy. Ja rozumiem, że trafiają się ludziom jakieś choroby wrodzone jak np
  • Odpowiedz
@Kalwi: Technicznie tak. Nawet jako pierwsze wydarzenie mógł być wielki wybuch, ale tu chodzi o pokazanie ciągu przyczynowo skutkowego pomiędzy pandemią, rosnącą liczbą zarażeń, faktem, ze rząd zupełnie sobie nie radzi i wyciąga ludzi na ulicę, żeby za 2 tygodnie kaczor mógł ustami morawieckiego powiedzieć, że te kolejne wzrosty to efekt protestów i nietrzymania dystansu, Kają Godek która porównuje dzieci z wadami do muminków tłumacząc swojemu dziecku ze przepchnięta została ustawa
  • Odpowiedz