Wpis z mikrobloga

@Tony94: @BotRekrutacyjny: @corka_mirka: @andrzejszpilka: @vizori:

Ja w dekancie JPG Le Male zauważyłem ostatnio, że pojawiły się takie jakby krople tłuszczu, jak w rosole ;)
Zdjęcie po prawej stronie.

Jak potrząsnę dekantem, to sok robi się koloru wody po ogórkach.
Zdjęcie po lewej.

Dekant kupiłem około lutego 2019.
Wszystkie dekanty trzymałem w szufladzie, więc bez dostępu do światła, w temp pokojowej...

Dziwna sprawa. Nie wiem jak sam zapach,
WujekAtom - @Tony94: @BotRekrutacyjny: @corka_mirka: @andrzejszpilka: @vizori: 

Ja...

źródło: comment_1603976700H0oOHCwQTxlvKnP2Kcjm0s.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@hejka_to_ninja: Spotkałem się już z taką opinią odnośnie Jubilation, więc na pewno nie jesteś sam. Ktoś ostatnio poruszył temat tego specyficznego zapachu, który jest wyczuwalny m. in. w Lapidusie Pour Homme i jako winowajcę wskazał miód. To by się zgadzało - w Amouage też jest miód.
Co do różnic w zapachu perfum z flakonu i dekatu, to akurat JXXV mam flakon i 2x odlewki z różnych źródeł. Akurat w tym przypadku
  • Odpowiedz
@Jampetrarka: Sama buteleczka ( ͡° ͜ʖ ͡°) Że tam się dostaje kurz i pyły.
@corka_mirka: @BotRekrutacyjny: @andrzejszpilka: Mam odpowiedź od perfumiarza, chemika gościa o nazwisku Aaron Terence Hughes: "That depends on how it’s kept, what’s inside and what they have added to extend the shelf life. But short answer is yes.” Na pytanie czy mogą się zepsuć przy dekantowaniu.
  • Odpowiedz
@BotRekrutacyjny: No nie rozpisał się XD Ale faktycznie zepsute dekanty według mnie musiały być "przepsikane" i w trakcie "przelatywania" do buteleczki odparowało trochę konserwantów, innych substancji i trafił to szlag. @WujekAtom: No ja mam tak z kilkoma ( ͡° ͜ʖ ͡°) Albo "przepsikiwane" albo zanieczyszczony flakon czymś biologicznym i się zaczęła reakcja robić jakaś. Kurczę, szkoda że nie jestem chemikiem bo bym to zbadał XD
  • Odpowiedz