Mamy rok 1996. W Polsce rządzi lewica – z resztą jak zawsze. Podejmuje próbę zmiany ustawy aborcyjnej. Do obowiązujących trzech przesłanek legalnej aborcji czyli: - zagrożenie życia matki - ciąża w wyniku czynu zabronionego (np. gwałt) - podejrzenie wad genetycznych. (np. zespół Downa czy Turnera) dodaje: Możliwość aborcji z przyczyn „społecznych”. Polegało to na tym, że kobieta wypisuje oświadczenie i idzie na „zabieg”. Projekt uzyskuje większość w Sejmie i wchodzi w życie. Rok później Trybunał Konstytucyjny, w którym większość sędziów zasiadała z nadania lewicy, uchylił tą decyzję, stwierdzając, że jest ona niezgodna z Konstytucją. W uzasadnieniu zawarł, że aborcja z przyczyn „społecznych” jest niezgodna z art. 38 Konstytucji którzy brzmi: „Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia.” Konstytucji - uchwalonej za czasów rządów lewicy i prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego (gdyby ktoś nie wiedział, też z lewicy) W 2017 roku grupa posłów złożyła wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w celu zbadania, czy aborcja w wyniku podejrzenia wad genetycznych u dziecka jest zgodna z Polską Konstytucją. Trybunał Konstytucyjny, w którym Prezes Trybunału i większość sędziów jest z ramienia PiS, nie rozpatrzył tego wniosku do końca kadencji Sejmu (11.2019), przez co wniosek się „przeterminował”, W następnej kadencji Sejmu wniosek ponownie został złożony przez grupę posłów do Trybunału Konstytucyjnego i jak poprzednio trafił do zamrażarki. Jednak nieoczekiwanie podczas kryzysu gospodarczego, kryzysu ochrony zdrowia i ograniczania swobód obywatelskich Kaczyński dał zielone światło i wniosek został rozpatrzony. 13 z 15 sędziów Trybunału Konstytucyjnego stwierdziło, że aborcja w wyniku wad genetycznych jest niezgodna z Konstytucją. Jedną z trzech przesłanek uchylono… i się zaczęło. Oczywiście, wszystko po myśli Jarosława Kaczyńskiego. Od początku 2020 roku Polska pod przewodnictwem PiS się rozsypuje. Gospodarka jest w najgłębszej recesji od 25 lat. W II kwartale PKB Polski spadł o 8,9%. Zakaz prowadzenia działalności gospodarczych dla wielu branż, zamykanie firm, zwolnienia pracowników... A za chwilę drugi pełny Lockdown. Załamanie systemu ochrony zdrowia. Pacjenci czekający na pomoc po kilkanaście godzin, umierający w karetkach lub na SOR-ach. Prawdziwe ludzkie tragedie. Dociskanie klina podatkowego, szaleńcze poszukiwanie pieniędzy w kieszeniach swoich obywateli, praktyczne opodatkowywanie wszystkiego. Każdy rząd w takiej sytuacji wyleciałby w kosmos. Naczelnik państwa o tym wiedział, i zrobił to, co robi najlepiej. Zrobił to, co dało Andrzejowi Dudzie wygraną w wyborach Prezydenckich – wywołał wojnę światopoglądową. Lewica złapała haczyk, zmanipulowała żeńską część młodzieży i wyruszyła w miasto. Protestujący zaczęli bezpośrednio wyzywać wszystkich, kogo zaproponował organizator z skrajnej lewicy, atakować kościoły, profanować miejsca kultu religijnego, zaatakowano nawet księży. To spowodowało reakcję katolików, którzy zaczęli bronić kościołów. Ludzie się biją, a media to rejestrują. Kaczyński wytworzył piękny temat zastępczy, w którym PiS nie ukazuje się jako partia niszcząca gospodarkę, jako partia nie robiąca nic w celu poprawy systemu ochrony zdrowia... Jako partia szaleństwa podatkowego, tylko jako umiarkowana partia mniejszego zła, stojąca „na straży katolickich wartości” i społecznego spokoju. Właśnie w tym momencie PiS odzyskuje wieś po 5 Kaczyńskiego, a przy najbliższych wyborach do wyborcy centrowego, który stoi bardziej na prawej nodze i decyduje o tym, kto będzie w Polsce rządził pójdzie jeden komunikat. „Nie wszystko nam wyszło, ale musisz dać nam szansę, bo jak nie - to wygrają podpalacze kościołów” COVID? - Wzrost zakażeń przez protesty. Ochrona zdrowia? - Panie kościoły atakują. Gospodarka? - Księdza biją. Protestujecie, bo chcecie dymisji PiS? Właśnie załatwiacie im trzecią kadencję! Protestujecie z lewicą w imię wolności? Lewica zabierze wam jeszcze więcej wolności! Idąc za głosem serca, nie zapomnij zabrać ze sobą rozumu. SUCHE FAKTY Organizatorami protestu pt. „Strajk Kobiet” jest feministyczno – lewicujący ruch społeczny. Liderami tego ruchu jest m.in. Marta Lempart – z partii Wiosna Roberta Biedronia czy Joanna Scheuring-Wielgus posłanka lewicy. Protestujący domagają się między innymi: 1. Całkowitej legalizacji aborcji 2. Bezpłatnej antykoncepcji i „zabiegów sterylizacji”? 3. Ścigania mowy nienawiści jako źródła przemocy 4. Ograniczenie militaryzacji społeczeństwa 5. Równości płac W 2019 roku w Polsce urodziło się około 375 tysięcy dzieci. Legalnych aborcji z przesłanek wad genetycznych dokonano około 1 tysiąca, z czego przeważająca większość to przesłanka zespołu Downa czy Turnera. Statystycznie biorąc, Trybunał Konstytucyjny odebrał możliwość zakończenia życia swojego dziecka 0,26% rodzicom czekającym na rozwiązanie.
@Trelik: żyjesz w błędnym przekonaniu, że Kaczyński wygrywa tutaj jakąś potyczkę. Poparcie PiSu dramatycznie spadło, na ulicach można znaleźć nawet zagorzałych pisiorów. Mimo skomlenia na agresywne liderki z lewicy (które faktycznie się błaźnią) odbiór protestów jest w ciąż taki sam. Prawie 70% Polaków popiera złagodzenie prawa do aborcji. Wreszcie mamy posłów PiSu, którzy w prywatnych rozmowach z wyborcami twierdzą, że Kaczyński stracił kontakt z rzeczywistością. PiS strzelił sobie w kolano, a
@Trelik: Zgadzam się ze znaczną częścią tego co napisałeś. Ale sami obojętnością do tego doprowadziliśmy. Pierw zabrali się za obsadzanie spółek i administracji, potem za trybunał i prokuraturę, potem sądy i teraz idą dalej. Jak będziemy dalej milczeć to mają jeszcze 3 lata na dalsze dzieło zniszczenia. Może tym razem się przeliczyli. Może jeżeli będziemy nieustępliwi uda się ich odsunąć od koryta. Może... W każdym razie cofać się nie ma sensu,
Podejmuje próbę zmiany ustawy aborcyjnej.
Do obowiązujących trzech przesłanek legalnej aborcji czyli:
- zagrożenie życia matki
- ciąża w wyniku czynu zabronionego (np. gwałt)
- podejrzenie wad genetycznych. (np. zespół Downa czy Turnera)
dodaje:
Możliwość aborcji z przyczyn „społecznych”.
Polegało to na tym, że kobieta wypisuje oświadczenie i idzie na „zabieg”. Projekt uzyskuje większość w Sejmie i wchodzi w życie.
Rok później Trybunał Konstytucyjny, w którym większość sędziów zasiadała z nadania lewicy, uchylił tą decyzję, stwierdzając, że jest ona niezgodna z Konstytucją.
W uzasadnieniu zawarł, że aborcja z przyczyn „społecznych” jest niezgodna z art. 38 Konstytucji którzy brzmi: „Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia.”
Konstytucji - uchwalonej za czasów rządów lewicy i prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego (gdyby ktoś nie wiedział, też z lewicy)
W 2017 roku grupa posłów złożyła wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w celu zbadania, czy aborcja w wyniku podejrzenia wad genetycznych u dziecka jest zgodna z Polską Konstytucją.
Trybunał Konstytucyjny, w którym Prezes Trybunału i większość sędziów jest z ramienia PiS, nie rozpatrzył tego wniosku do końca kadencji Sejmu (11.2019), przez co wniosek się „przeterminował”,
W następnej kadencji Sejmu wniosek ponownie został złożony przez grupę posłów do Trybunału Konstytucyjnego i jak poprzednio trafił do zamrażarki.
Jednak nieoczekiwanie podczas kryzysu gospodarczego, kryzysu ochrony zdrowia i ograniczania swobód obywatelskich Kaczyński dał zielone światło i wniosek został rozpatrzony.
13 z 15 sędziów Trybunału Konstytucyjnego stwierdziło, że aborcja w wyniku wad genetycznych jest niezgodna z Konstytucją.
Jedną z trzech przesłanek uchylono… i się zaczęło.
Oczywiście, wszystko po myśli Jarosława Kaczyńskiego.
Od początku 2020 roku Polska pod przewodnictwem PiS się rozsypuje. Gospodarka jest w najgłębszej recesji od 25 lat. W II kwartale PKB Polski spadł o 8,9%. Zakaz prowadzenia działalności gospodarczych dla wielu branż, zamykanie firm, zwolnienia pracowników... A za chwilę drugi pełny Lockdown.
Załamanie systemu ochrony zdrowia.
Pacjenci czekający na pomoc po kilkanaście godzin, umierający w karetkach lub na SOR-ach. Prawdziwe ludzkie tragedie.
Dociskanie klina podatkowego, szaleńcze poszukiwanie pieniędzy w kieszeniach swoich obywateli, praktyczne opodatkowywanie wszystkiego.
Każdy rząd w takiej sytuacji wyleciałby w kosmos.
Naczelnik państwa o tym wiedział, i zrobił to, co robi najlepiej. Zrobił to, co dało Andrzejowi Dudzie wygraną w wyborach Prezydenckich – wywołał wojnę światopoglądową.
Lewica złapała haczyk, zmanipulowała żeńską część młodzieży i wyruszyła w miasto.
Protestujący zaczęli bezpośrednio wyzywać wszystkich, kogo zaproponował organizator z skrajnej lewicy, atakować kościoły, profanować miejsca kultu religijnego, zaatakowano nawet księży.
To spowodowało reakcję katolików, którzy zaczęli bronić kościołów.
Ludzie się biją, a media to rejestrują.
Kaczyński wytworzył piękny temat zastępczy, w którym PiS nie ukazuje się jako partia niszcząca gospodarkę, jako partia nie robiąca nic w celu poprawy systemu ochrony zdrowia...
Jako partia szaleństwa podatkowego, tylko jako umiarkowana partia mniejszego zła, stojąca „na straży katolickich wartości” i społecznego spokoju.
Właśnie w tym momencie PiS odzyskuje wieś po 5 Kaczyńskiego, a przy najbliższych wyborach do wyborcy centrowego, który stoi bardziej na prawej nodze i decyduje o tym, kto będzie w Polsce rządził pójdzie jeden komunikat.
„Nie wszystko nam wyszło, ale musisz dać nam szansę, bo jak nie - to wygrają podpalacze kościołów”
COVID? - Wzrost zakażeń przez protesty.
Ochrona zdrowia? - Panie kościoły atakują.
Gospodarka? - Księdza biją.
Protestujecie, bo chcecie dymisji PiS?
Właśnie załatwiacie im trzecią kadencję!
Protestujecie z lewicą w imię wolności?
Lewica zabierze wam jeszcze więcej wolności!
Idąc za głosem serca, nie zapomnij zabrać ze sobą rozumu.
SUCHE FAKTY
Organizatorami protestu pt. „Strajk Kobiet” jest feministyczno – lewicujący ruch społeczny. Liderami tego ruchu jest m.in. Marta Lempart – z partii Wiosna Roberta Biedronia czy Joanna Scheuring-Wielgus posłanka lewicy. Protestujący domagają się między innymi:
1. Całkowitej legalizacji aborcji
2. Bezpłatnej antykoncepcji i „zabiegów sterylizacji”?
3. Ścigania mowy nienawiści jako źródła przemocy
4. Ograniczenie militaryzacji społeczeństwa
5. Równości płac
W 2019 roku w Polsce urodziło się około 375 tysięcy dzieci. Legalnych aborcji z przesłanek wad genetycznych dokonano około 1 tysiąca, z czego przeważająca większość to przesłanka zespołu Downa czy Turnera. Statystycznie biorąc, Trybunał Konstytucyjny odebrał możliwość zakończenia życia swojego dziecka 0,26% rodzicom czekającym na rozwiązanie.
autor Patryk Marjan
#protest #konfederacja #bekazlewactwa #bekazpisu #neuropa
W każdym razie cofać się nie ma sensu,