Wpis z mikrobloga

@Kafelkiszczescia: Moja wspolokatorka miala pekniecie rok temu, ale ja odratowali ma jeszcze 5 , 4 tetniaki mialy byc ogarniete za tydzien, ale czekaja bo ja czekam na test na covid, z kolei ostatni jest za maly, ogolnie nie zazdroszcze, ale medycyna jest na tyle zaawansowana, ze to jest do ogarniecia i mozna zyc normalnie