Wpis z mikrobloga

Wiem, że większość osób narzeka tu na #rozowepaski, że grube, że roszczeniowe, a ja ponarzekam na facetów, naprawdę mało który mężczyzna na #tinder mający ok 30-stki jest zadbany i wygląda dobrze, zwykle stare ciuchy, brzydka fryzura do tego beznadziejnie zrobione zdjęcia od dołu z mina srającego kota, postarajcie się trochę...
  • 46
  • Odpowiedz
Ładna blisko 30 to serio mniejszość, albo jakieś alternatywki albo szaremyszki, albo zaniedbane.

@janusze_automatyki: Bo są mocno przebrane, większość w stałych związkach.

a ja ponarzekam na facetów, naprawdę mało który mężczyzna na #tinder mający ok 30-stki jest zadbany i wygląda dobrze, zwykle stare ciuchy, brzydka fryzura do tego beznadziejnie zrobione zdjęcia od dołu z mina srającego kota, postarajcie się trochę...


@LilyOfTheValley: Kurła, to chyba o mnie. Zawsze byłem niefotogeniczny, jednego
  • Odpowiedz
@LilyOfTheValley: Możesz wstawić jakieś przykładowe foty z neta co uważasz za "stare ciuchy, brzydka fryzura, beznadziejne foto" vs coś co już jest akceptowalne? Chodzi mi o granicę, bo wiadomo, że jak pokażesz przemcela i foto z kibla robione aparatem 0.3 mpx to będzie źle, a jak modela to super. Przykładowo, ziomek poniżej (pomijając już czy Ci się podoba, chodzi o samą jakość foto): hit czy kit?
MatiKosa - @LilyOfTheValley: Możesz wstawić jakieś przykładowe foty z neta co uważasz...

źródło: comment_1605476067doG8waUCopGOscHjNmY37T.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@LilyOfTheValley: Nie chciałbym burzyć ci wizji świata, ale algorytm Tindera działa tak, że ludzi ładnych paruje z innymi ładnymi, a ludzi hm... No, niezbyt urodziwych z innymi niezbyt urodziwymi xD

Jeśli trafiasz na samych 11/10 pod rząd to znaczy, że
a) założyłaś dopiero konto
b) wykupiłaś premium
c) jesteś ładna
Analogicznie z trafianiem na samych 3/10

Nie wierzysz mi? Załóż sobie fejura z panną 11/10 (byle nie śmierdzącą fejkiem na kilometr),
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@niochland: lol, ale gadasz głupoty skąd algorytm wie czy jesteś ładny czy nie? Mnie wyświetlało ciagle od 1/10 do 10/10 bez reguły lolz
  • Odpowiedz
skąd algorytm wie czy jesteś ładny czy nie?


@Konkol:
Dużo serduszek - algorytm myśli, że jesteś ładna
Mało serduszek - algorytm myśli, że jesteś brzydka

Osoby z dużą ilością serduszek dostają serduszka od osób, które mają dużo serduszek i jednocześnie oszczędnie dają serduszka? - osoba jest prawdopodobnie ładna
Osoby z małą ilością serduszek dostają małe ilości serduszek od osób, które mają mało serduszek i jednocześnie rozdawają duże ilości serduszek? - osoba
  • Odpowiedz
@Konkol: wyciągają twarze z najbardziej popularnych profili i na podstawie tego budują model atrakcyjnej twarzy. Potem każdy profil jest porównywany w ilu procentach odpowiada temu modelowi. Oczywiście to uproszczony koncept, o którym mówię, ale w mniej więcej taki sposób mogłoby to być rozwiązane. Technicznie też z tym dużo roboty, ale jedna osoba tam przecież nie pracuje.
  • Odpowiedz
@2-aminopirydyna: A dupa, nie ma żadnej analizy twarzy, tak jak pisałem, te słynne kości policzkowe, albo słynne hunter-eyes czy jak to się tam nazywa (raczej) nie mają na to wpływu żadnego. Dlaczego? Takie rzeczy jak broda/makijaż/coś, może wrzucać brzydkich naturalnie, do ładnych i odwrotnie. Ktoś brzydki z 100 filtrami na twarzy, może zostać wrzucony do kategorii ładnych.

Tak jak pisałem, z tego artykułu (którego teraz ni wuja nie mogę znaleźć, bo
  • Odpowiedz
@2-aminopirydyna: Nie no ja nie twierdzę, że to jest niemożliwe. Na pewno można coś podobnego zrobić z palcem w dupie i (możliwe, że) takie coś jest w betatestach. A nawet jest wprowadzane/wprowadzone, bo algorytm serduszkowy już nie działa.

Artykuł czytałem w okolicach 2018 roku, od tego czasu minęło ~2 lata, więc nie dość, że można ten algorytm ulepszyć to nawet go zmienić w całości.
No i opisywał rynek amerykański. Na Polskim
  • Odpowiedz
@niochland: Nie do końca masz rację. Gdyby było dokładnie tak jak mówisz, to Tinder miałby słaby model biznesowy do zarabiania $$$, a jak wiadomo, ta aplikacja tylko i wyłącznie do tego służy (pod pretekstem, że można kogoś tam poznać). Czyli: Tinder ma dawać Ci złudzenie, że masz do wyboru piękne laski -> one Ci się pokazują w stacku.

Problem polega na tym...że Ty im już się nie pokazujesz. Przyczyna? Niski "elo
  • Odpowiedz
@MatiKosa: O właśnie. Tu Mirek dobrze wyjaśnia. Coś w stylu elo-score też ten artykuł poruszał, ale nie pamiętałem dokładnie jak to leciało. Teraz żeś mnie na nowo oświecił xD
W skrócie to Tinder jest mixem mistrzostwa manipulacji marketingowo-biznesowej i mixem algorytmu informatycznego. Nic dziwnego, że są chyba top tier taką apką xD

Muszę znaleźć ten artykuł bo nie zasnę
  • Odpowiedz
@niochland: Artykułu na temat tego jak jest liczony elo score nie znajdziesz, są na to jedynie przypuszczenia. Tinder promuje różne zachowania, a inne karci, jak np. słynne za czasów Badoo przewalanie wszystkiego w prawo przez facetów, a potem wybieranie tego co się nawinęło - za takie zachowanie elo score Ci poleci na łeb. Analogicznie za bycie zbyt wybrednym, optimum to jakieś 20-50% chyba.

Nie wchodząc w dalsze szczegóły: celem Tindera jest
  • Odpowiedz
Nie chciałbym burzyć ci wizji świata, ale algorytm Tindera działa tak, że ludzi ładnych paruje z innymi ładnymi, a ludzi hm... No, niezbyt urodziwych z innymi niezbyt urodziwymi xD


@niochland: może i prawda, nie jestem żadna insta modelką i nigdy nie twierdziłam, że jestem bardzo ładna. Przystojnych najwięcej było faktycznie na początku, teraz też się trafią, ale rzadziej, co nie zmienia faktu, że co niektórzy mogliby o siebie trochę zadbać (
  • Odpowiedz