Wpis z mikrobloga

@Strahl: A na czymkolwiek można? Kursy odpadają, podcasty niby mogę słuchać, ale twierdzę, że dopóki nie mam pewnego poziomu dopóty nie będę nic rozumiał, a apki na dłuższą metę są zwyczajnie do dupy.
@Platinii: Na sam poczatek bylejaka ksiazka do liceum od podstaw, repetytorium Bęzy albo Edgardu, https://www.deutschkurse-passau.de/JM/index.php?option=com_content&view=article&id=34&Itemid=165 -> listen/tabellen,

https://www.goethe.de/pro/relaunch/prf/en/Goethe-Zertifikat_B1_Wortliste.pdf

Jak juz ogarniesz jakkolwiek podstawy to pozniej Grammatik Aktiv A1-B1 i B2-C1, A/B/C Grammatik: Übungsgrammatik Deutsch als Fremdsprache, podreczniki Begegnungen/Erkundungen i Klipp und Klar Übungsgrammatik Grundstufe Deutsch A1-B1 i Übungsgrammatik Mittelstufe B2/C1

Generalnie polecam przejść na niemieckojęzyczne podręczniki dla obcokrajowców do nauki języka niemieckiego w miarę szybko.
@Platinii: Jakis program do slowek typu Anki/Supermemo i ksiazka z cwiczeniami do gramatyki na poczatek. Jak juz opanujesz slownictwo mniej wiecej na B1, to jakies dodaj jakies proste podcasty, a potem normalne filmy. Pasywnych umiejetnosci mozna sie w ten sposob calkiem dobrze nauczyc. Do plynnego mowienia, to pewnie najlepiej wyjazd, albo kursy, ktore klada na to nacisk.
@Strahl: Kurde, jakoś siebie w tym nie widzę, jako samouk i uczenie się tylko i wyłącznie na niemieckich pisamch bez żadnego regularnego tłumaczenia. Dlatego ta książka, którą podałem ma taki plus, że od razu to co jest pisane/czytane jest tłumaczone.

@Kresse: A łączenie tejże książki wraz z apkami może mnie wynieść na taki poziom czy to już będzie trzeba wyjść poza ten schemat? Też nie będę kłamał, że takie apki
@Platinii: Korzystasz z polskiego repetytorium. W pewnym momencie zreszta korzystanie z niemieckojezycznych podrecznikow nie bedzie problemem, to sie wydaje super straszne i wymagajace na poczatku, dlatego radze polski podrecznik licealny i polskojezyczne repetytorium gramatyczne. Te ksiazki sa pisane z mysla o studentach obcojezycznych wiec sa dostosowane do poziomu. I tak jak wyzej, fiszki sa fajne.

https://www.youtube.com/watch?v=0QXpE6u8xdA
https://www.youtube.com/watch?v=JguMgsfGc4o
https://www.youtube.com/watch?v=wNdcr7Uu7Jc

Tu masz fajny hochdojcz jezeli idzie o muzyke. :P
@Platinii Korzystałem z tych książek do rosyjskiego. Przerobiłem 2 i początek 3. Potem zacząłem rozmawiać już tylko po rosyjsku, żeby doszlifować swoje umiejętności. Książki dały mi naprawdę solidne podstawy językowe. Żałuję tylko, że nie skomponowałem tłumaczenia zdań z Anki, żeby lepiej zapamiętać zdania, które źle przetłumaczyłem.
@Platinii: Generalnie z czasem (po kilku miesiacach) trzeba wiecej, bo slowka i gramatyka to tylko podstawa. Jak juz ogarniesz te kilka tysiecy slow i podstawowa gramatyke, mozesz bez wiekszych problemow zaczac sluchac jakis podcasow, bajek czy filmow, co juz realnie przeklada sie na rozumienie zywego jezyka. Trzaskaj sobie tak 15-20 nowych slowek dziennie przez kilka lat i dorzucaj do tego cwiczenia z rozumienia/mowienia. Najtrudniejsza jest chyba nauka aktywnego uzywania jezyka, bo
@Kresse: Wiesz, jako samouk u mnie najgorsze jest to, że nie mam przedstawione na tacy po kolei czego się uczyć, coś jak w szkole, przerabiasz dany temat, umiesz? To lecimy dalej. A ja mam w głowie takie obawy, że nauczę się jednego a później nie będę wiedział po co dalej sięgnąć, dlatego tak bardzo chce znaleźć jedne i dobre źródło, które poprowadzi mnie za rączkę do jakiegoś lepszego poziomu, ale chyba