Wpis z mikrobloga

W Polszy zawłaszaczanie historii przez prawice jest realnym problemem, więc nie ma sie z czego śmiać. Zresztą, najczesciej nie tyle zawłaszczanie co zmienianie na korzyść prawicy.


@Wolollolollo: Może w tej twojej polszy ale w Polsce historia nie jest zakłamywana i nie skręca czy to w prawo czy w lewo poprostu jest prawdziwa oparta na faktach, dokumentach itp.
@Wolollolollo: Generalnie nie jest problemem samo zawłaszczanie, rzekome z resztą bo dla ludzi z moich roczników(93) w tych kwestiach bardzo szanowany był Norman Davies, którego ciężko nazwać prawakiem. Problemem jest, iż w szkołach wykłada się historie bardzo subiektywnie. Jasne ciężko, do tego tematu podejść stricte suchymi faktami, ale uważam, iż nauczyciel powinien właśnie przedstawić suche fakty konkretnych wydarzeń, a ich ocenę pozostawić uczniom drogą dyskusji.
@Wolollolollo:

W Polszy zawłaszaczanie historii przez prawice jest realnym problemem, więc nie ma sie z czego śmiać. Zresztą, najczesciej nie tyle zawłaszczanie co zmienianie na korzyść prawicy.

Przede wszystkim została wyrwana z rąk lewicy. To że trafiła w ręce prawicy to naturalna reakcja na zakłamanie, które miało miejsce w latach 45-90. Mnie też to złapało, ale dzisiaj traktuję historię wielowymiarowo i nie zero-jedynkowo. Nawet Guevarę przestałem uważać jednoznacznie za zbrodniarza. Minie
Może w tej twojej polszy ale w Polsce historia nie jest zakłamywana i nie skręca czy to w prawo czy w lewo poprostu jest prawdziwa oparta na faktach, dokumentach itp.


@aret: a ja myślę, że jednak jest zakłamana. Człowiek wychodzi ze szkoły w przeświadczeniu, że prl upadł, bo solidarność wywalczyła nam wszystkim wolność. Tylko jakoś nikt nie chce mówić głośno o tym, że ich postulaty to było 'dej mnie, bo mam...',
XDDDDDD Na lekcjach historii o II RP program nauczania wymienia same sukcesy. Szkoda, że zapomina o tym, że standard życia był 3x niższy, niż na zachodzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@NVX78: Czyli wg. ciebie to jest zaklamywanie historii i faktów? Czy poprostu uczy się tak jak na zachodzie i w krajach rozwiniętych czyli uczy się o sukcesach a nie porażkach (ale i ten element jest poruszany ale
@AlgorytmPrima: Tobie także napisze czy to jest zaklamywanie czy poprostu uczy się sukcesów. Masz bardzo łatwy dostęp do tych faktów i nikt nie zmienia treści książek czy cenzuruje niewygodna prawdę.
Zaklamywanie historii miało miejsce w czasach PRL i niestety ale część dziadków z komuny wciaz myśli, że historia napisana przez Stalina to ta prawdziwa.