[PIENSCI_WONSZA]

Mam problem z uciążliwym sąsiadem piętro wyżej w bloku. Facet wykonuje jakieś prace chałupnicze po nocach!

Codziennie start o 22 i jazda 8-10 godzin do rana. Stukania, wiercenie, szuranie, pracujące maszyny i inne hałasy nad głową każdej nocy, siedem dni w tygodniu. Potem o świcie załadunek i facet paleciakiem w nowym bloku po kafelkach ciągnie towar do windy, którą już porysował. Kafelki na klatce też są niszczone w ten sposób. Hałas niesamowity i pobudka po i tak już ciężkiej nocy gwarantowana. Ostatnio się to nasiliłio i nie śpimy już drugi tydzień. Wygląda na to, że ktoś się zabrał za temat na całego, więc będziemy zmuszeni jakoś interweniować.

Czy spokaliście się z podobnym problemem? Jakie wg. was mam możliwości i jak powinieniem z tym postąpić?

#prawo #uciazliwysasiad

[ptaszyszko]

@PIENSCI_WONSZA: dzwoń na policję jak tylko zacznie halasowac w nocy

[PIENSCI_WONSZA]

@Jason_Stafford: to oczywiste, ale spodziewam się, że pewnie rozmowa będzie ciężka lub niemożliwa, więc chcę znać możliwości

[InterferonAlfa_STG]

@PIENSCI_WONSZA: serio?

[PIENSCI_WONSZA]

@InterferonAlfa_STG: 100% serio

[InterferonAlfa_STG]

@PIENSCI_WONSZA: i co policja mowila?

[Adams_GA]

@PIENSCI_WONSZA: naruszenie dóbr osobistych, względnie immisje i jazda

[PIENSCI_WONSZA]

@InterferonAlfa_STG: Najpierw będzie rozmowa z sąsiadem. Policja to będzie kolejny etap. Chcę jeszcze skontaktować się administracją budynku

[PIENSCI_WONSZA]

Czy w mieszkaniu można legalnie prowadzić tego typu działalność?

[InterferonAlfa_STG]

@PIENSCI_WONSZA: nie mozna. Bez sensu. Czemu nie porozmawiales z nim od razu kiedy zaczal i przy tym wozku, ani razu nie zadzwoniles na policje?

Co z Toba? ლ(ಠ_ಠ ლ)

[PIENSCI_WONSZA]

Zastanawiam się nad kontaktem z policją przed rozmową z sąsiadem. Czy policja powinna udzielić mi porady i doradzić, jak postępować w takiej sprawie?

[PIENSCI_WONSZA]

@InterferonAlfa_STG: Nie jestem donosicielem i biorę pod uwagę to, że każdy może mieć tymczasowy powód do hałasów. Ogólnie jestem ostatnią osobą do zgłaszania czegoś na policje i nigdy w życiu jeszcze tego nie zrobiłem. Tym razem pała przegięta

[InterferonAlfa_STG]

@PIENSCI_WONSZA: zgloszenie meczacej mendy to jeszcze nie donosicielstwo

[PIENSCI_WONSZA]

Czy ktoś jest w stanie doradzić coś z punktu widzenia prawa lub własnych doświadczeń w podobnej sytuacji?

[dejwdave]

'nie jestem donosicielem' jakie to polskie. Lepiej, żeby ci wszedł na głowę i nasrał, żebyś się ocknął?
Nie przedkładaj czyjegoś komfortu życia ponad swój. Jeśli musi pracować w nocy w domu, powinien robić to na tyle cicho, żeby nie być uciążliwym dla sąsiadów. W pierwszej kolejności powinno się zgłosić fakt zniszczenia windy do administracji z opisem sytuacji. I zobaczyć jak się rozwinie sytuacja.

[Jade]

@PIENSCI_WONSZA: przecież wyżej ci napisali ze sprawa dla policji, ewentualnie pozew o naruszenie dóbr osobistych bądź o immisje

[PIENSCI_WONSZA]

@Jade: serio na policję? xD jak, widzisz zapytałem powyżej o dokładniejsze przykłady. Samo zgłoszenia na policję to prawdopodobnie będzie mniejsza część całości. Nie róbmy tutaj drugiej elektrody. Sądzisz, że pisałbym tutaj posta do wykoeskpertów żeby dowiedzieć się o istnieniu instytucji policji? xD

W każdym razie sprawę zgłodniłem do administracji osiedla i będą interweniować jeszcze dzisiaj. Mieszkanie jest prawdopodobnie wynajęte. Jeżeli kogoś interesuje, jak to się dalej potoczyło mogę zawołać

[Jade]

@PIENSCI_WONSZA: skoro nie odpowiadają ci odpowiedzi na Twoje pytania to trudno i dalej marudź z powodu hałasów sąsiada i nieprzespanych nocy

[PIENSCI_WONSZA]

@Jade: Twoja odpowiedź nic nie wniosła. Powieliłeś odpowiedź powyżej. Tak jak napisałem, zależało mi na bardziej precyzyjnych i rzeczowych odpowiedziach, ale na co ja licznę na Wykopie? Uważasz, że masz tutaj z drugiej strony niedorozwiniętego gimba? Czekam jeszcze na 10 kolejnych odpowiedzi w stylu - "dzwoń na policję".

Staram się zebrać konkretne informacje i trochę ich już zebrałem. Nie znaczy to, że muszę je tutaj wszystkie wyłożyć. Gdyby coś poszło nie

[Jade]

@PIENSCI_WONSZA: może nie napisałbym że po drugiej stronie mam niedorozwiniętego gimba ale osobę która sama nie wie czego chcde to już tak. Banalne pytanie to i banalne odpowiedzi. Czego się spodziewałeś? Szczególnie że żadnego konkretnego pytania nie zadałeś (oprócz pytania czy można w mieszkaniu prowadzić dział. gosp. na co odpowiedź jest oczywista)

Nie chcesz wzywać policji? To nie wzywaj. Możesz jeszcze złożyć pozew. Jak to zrobić (i jakie czynności podjąć) to