Wpis z mikrobloga

@Konkol wszystko ma skutki uboczne. Najważniejsze to pilnować by były dobrze dokumentowane i zglaszac producentowi. W przypadku cięższych pozostaje mi lub mojej rodzinie wystapić o odszkodowanie. Lekkie zostaną wpisane do ulotki.
@Konkol: Tak, ale zanim będzie w polsce będzie grupa rozpoznawcza w UE + poczekam parę tygodni aż zaczną dopłacać ludziom aby się zaszczepili bo zaszczepi się z 20% polaków. A dlaczego się zaszczepię ale będę czekał? Bo to PiS, w końcu będą płacić za to, inaczej nie przekonają. A wątpię aby zapłacili za to, że miałaś szczepienie przed wprowadzeniem "dopłaty za szczepienie" więc czemu mam tracić? ( ͡° ͜ʖ
@kt13: @Kempes: @Konkol: dobra, jak coś macie gotowe argumenty przeciwko antyszczepionkowym głąbom

Po pierwsze ta szczepionka to przełom technologiczny. To nie jest substancja otrzymana metodą prób i błędów na chybił trafił, tylko od początku zaprojektowana i zsyntetyzowana atom po atomie - to się nazywa medycyną precyzyjną. Podobnie jak wybór laparoskopii vs tradycyjnego cięcia na stole. Szczepionka jest nowa ale metoda jest znana, mechanizmy mRNA są na tyle dobrze poznane
@login-jest-zajety: Ogólnie się zgadzam i szczepionki się nie boje. Boje się, że Państwo będzie chciało odegrać rolę pomiędzy mną a producentem szczepionki. Wole mieć szczepionkę w aptece i wybrać producenta - tak jak ze szczepionkami dla dzieci. Państwo, jeśli się weźmie za kupno szczepionek hurtem - na bank coś #!$%@?. Albo podpisze umowę skrajnie niekorzystną, albo zmyje odpowiedzialność za NOPy z producentów albo jeszcze coś innego. Państwo niech się nie #!$%@?,
@Krupier: ja jestem teraz 50/50, bo korony się nie boję, ale co jeśli zaczną robił fikołki typu, że nigdzie nie polecisz, lub też jakieś usługi nie będą dostępne. Tutaj mam mega zagwozdkę