Wpis z mikrobloga

@Zaczytanaa:

zawsze potem okazuje się, że do leczenia są jeszcze 3 inne zęby

@tomex1909:
Bo to jest p0lackie myślenie - do dentysty idzie tylko jak już to ciemne w zębie zaczyna #!$%@?ć.
Bo jak "nadwrażliwy" to ugryzie drugo strono.
Bo jak się ukruszył, ale nie boli to po co iść.
Bo jak coś tam dziwnie w gębie chyba się przesunęło, to jak nie boli to też nie ma co
Bo to jest p0lackie myślenie - do dentysty idzie tylko jak już to ciemne w zębie zaczyna #!$%@?ć.


@tellet: Dużo osób tak robi i widać jest problem. Chodzę co pół roku na wizytę kontrolną, czasem małe borowanie między 150-180zł. Dosłownie raz w życiu miałem dość głębokie borowanie.
Bo to jest p0lackie myślenie - do dentysty idzie tylko jak już to ciemne w zębie zaczyna #!$%@?ć. Bo jak "nadwrażliwy" to ugryzie drugo strono.Bo jak się ukruszył, ale nie boli to po co iść.Bo jak coś tam dziwnie w gębie chyba się przesunęło, to jak nie boli to też nie ma co iść.

Oborze ale mnie ten dentysta załatwił, mom trałme do kuńca życia, już nigdy niepójdę

@tellet i dlatego polska
@Achajos: I oczywiście przez ten niecały rok to żarłeś tyle czekolady i zapijałeś colą, że 3 zęby #!$%@? w 3 dupy, bo gdzie tam kontrolna wizyta raz na pół roku. Na NFZ bodajże do trójki robią.
I nie, usługi dentystyczne nie poszły w górę, chyba że 240 za głębokie wypełnienie ze znieczuleniem to jest drogo, ale za 50 złotych to dostaniesz najwyżej zestaw DIY z dłutem i młotkiem (