Jaka akcja kurde bela. Jestem producentem pewnej rzeczy i od kilku lat sobie handluje tu i tam. Ostatnio pojawiła mi się nowa konkurencja, więc z ciekawości wszedłem zobaczyć co tam maja. Jakież było moje zdziwienie, gdy się okazało, że swój produkt reklamują moimi zdjęciami :D No więc zacząłem drążyć temat i się okazało, że koledzy z konkurencji zamawiają produkt z Niemiec, a kradzieży zdjęć dopuścił, się "producent" niemiecki. Już chciałem wypiąć klatę i przyznać, że historia zatoczyła koło i Niemcy teraz okradają Polaków, ale no #!$%@?, wszedłem w dane, a właściciel firmy z Hamburga nazywa się... Lesiński. Najlepsze, że handlują sobie towarem na swojej stronie, ebayu, amazonie i kto wie gdzie jeszcze promując to moimi zdjęciami.
Polak, Polakowi Polakiem, nawet na obczyźnie (⌐͡■͜ʖ͡■) Ktoś wie, jak tę złodziejską kutwe można dojechać? Z tymi januszami z Polski sobie poradzę, ale jak tego #!$%@? z rajchu ugotować?
@Mroczna_Pyra: Będąc dokładnym, zdjęcia są zamówione przez naszą firmę u profesjonalnego fotografa. Typowe zdjęcia produktowe. Pytanie czy dochodzenie swoich praw na linii Polska - Niemcy z takiego powodu, nie jest kopaniem się z koniem i trochę grą niewartą świeczki.
@GordonL: @Reczi: skoro jest producentem a nie tylko dystrybutorem to myślę, że może straszyć zarówno prawami autorskimi, jak i nieuczciwą konkurencją. Inna rzecz: nie rozumiem dlaczego przedsiębiorcy nie rejestrują znaków towarowych i wzorów przemysłowych.
Jestem producentem pewnej rzeczy i od kilku lat sobie handluje tu i tam. Ostatnio pojawiła mi się nowa konkurencja, więc z ciekawości wszedłem zobaczyć co tam maja. Jakież było moje zdziwienie, gdy się okazało, że swój produkt reklamują moimi zdjęciami :D No więc zacząłem drążyć temat i się okazało, że koledzy z konkurencji zamawiają produkt z Niemiec, a kradzieży zdjęć dopuścił, się "producent" niemiecki. Już chciałem wypiąć klatę i przyznać, że historia zatoczyła koło i Niemcy teraz okradają Polaków, ale no #!$%@?, wszedłem w dane, a właściciel firmy z Hamburga nazywa się... Lesiński. Najlepsze, że handlują sobie towarem na swojej stronie, ebayu, amazonie i kto wie gdzie jeszcze promując to moimi zdjęciami.
Polak, Polakowi Polakiem, nawet na obczyźnie (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Ktoś wie, jak tę złodziejską kutwe można dojechać? Z tymi januszami z Polski sobie poradzę, ale jak tego #!$%@? z rajchu ugotować?
#patologiazewsi #bekazpodludzi #prawo #p0lak #cebula
Nie każde zdjęcie produktowe to utwór.
Utwór musi mieć charakter indywidualny, zdjęcie produktu niekoniecznie taki charakter ma.
Ale niezależnie id tego - ja bym ich postraszył, Chiny pismem z kancelarii.