Wpis z mikrobloga

@wytrzzeszcz: No serio serio. Covid mnie zniszczył, został mi tylko samochód, wiec zrobiłem z niego taxowke, bo pracy nie mogłem znaleźć. Z racji ze wszystko pozamykane to i jazdy mam mało wiec zarobki ledwo na przetrwanie. I zepsuł się samochód, oddałem do mechanika, naprawił ale dzień później wyszła kolejna usterka a przy niej jeszcze jedna, na której naprawę mnie nie stać. Także w poniedziałek czeka mnie wizyta w banku po jakiś