Wpis z mikrobloga

@MrFisherman: Patrząc na twój wiek to może się czegoś dowiesz z tych pozycji. Kiedyś podręcznik do fizyki ze szkoły podstawowej prezentował wyższy poziom, tylko nie był napisany przez melaninododatniego osobnika.
@MrFisherman: Kolega @kazly: trochę ma racji, może mogł to ładniej ubrać w słowa, ale taka jest prawda.
Książki Tysona są chyba pisane dla nastolatków albo nawet młodszych, żeby zasiać to początkowe ziarno zainteresowania, ale ktoś kto ma choć lekkie pojęcie o wszechświecie będzie się przy nich nudził.

A już sama postać de Grasse Tysona to inna sprawa, strasznie arogancki ziomek, rzuć okiem jak Joe Rogan musiał brąc głębokie oddechy żeby
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@MrFisherman: to są bardzo przystępne książki dla osób niespecjalnie zainteresowanych astrofizyką, komuś kto ma już jakąś wiedzę w tym temacie, bym jej nie polecał,bo się mocno wynudzi.