Wpis z mikrobloga

@Tommy__: Obejrzałam jeden i drugi po kilka razy. Znam chyba na pamięć. Poza ogólnym zarysem fabuły to troche się jednak różni bo żarty były oparte na języku i kulturze, która w Polsce jest zupełnie inna.

@eloar: Ludzie którzy wyobrażający sobie w ten sposób nowobogackiego Warszawiaka chyba wyobrażają sobie zwykłego Warszawiaka, który po prostu żyje na nieco wyższym poziomie, niż bardzo duża część polski.