Wpis z mikrobloga

Znacie sklepy biedronki? otóż biedronka bardzo dba o swój wizerunek, o wizerunek taniego sklepu dla każdego, niestety oszukuje również każdego i było na ten temat już mnóstwo wpisów, dołożę swoją cegiełkę, i nie dlatego że biedronka jest najgorsza, osobiście uważam że kaufland dzierży palmę pierwszeństwa w oszukiwaniu klientów a wszyscy robią to w sposób gdzie krytyka jest stratą czasu bo znajdą tysiące argumentów że się czepiasz, wracając do biedronki, podstawowy artykuł - ziemniaki, partia spółka AMPLUS z Niegardowa, duży dostawca biedronki, ziemniaki odmiana constance, masa netto 2kg, i właśnie tu pies jest pogrzebany, bo jakby te ziemniaki sprzedawać na pasze dla trzody chlewnej to się zgadza, w opakowaniu jest dwa kilogramy, ale ja nie lubię zgniłych, zepsutych, spleśniałych i czarnych ziemniaków, wiec odcinam/wycinam to co nie jest zdrowym ziemniakiem - pozostaje kilogram, hmm, bardzo soczysty kilogram, obmywanie z brudu u dostawcy polega na podnoszeniu wagi o wodę(podobnie jak pompuje się wodą mięso), można wyciskać jak gąbkę przy obieraniu, to pompowanie wodą powoduje rozwój grzybów i pleśni, czyli dostawca zadowolony, biedronka zadowolona, i ja jakby mniej zadowolony, nr partii 1107/pb/2020.1, i jak pamiętam kilka miesięcy temu te same ziemniaki były zapleśniałe podobnie mimo zupełnie innej dostawy, tak że ten tego, dostawca nie leć w kulki, pzdr