Wpis z mikrobloga

Skąd pomysł, że to państwo ma znowu dotować wymianę pieców na 'niekopcące'.?
Jeden z drugim Janusz wybudował dom dwa lata temu, szkoda mu było 10tys za przyłącze i dziś podatnik ma go dotować? JAK? Przecież za te 10tys kupił sobie koooosmiczną kuchnie w połysku i dopłacił 12zł do m2 płytek w Leroy, żeby kumple widzieli.
Bez ironii, ale co kogokolwiek obchodzi, że nie masz kasy na ogrzewanie inne niż afrykańskie?
To samo właściciele starych domów, często rozbudowanych do wielkości mini hotelu, Bóg jeden wie po co. Potem lament ile to kosztuje ogrzewanie 350m2 w ścianie z ogrodowego siporexu.
Kolejni jęczący, to ci, którzy piszczą, że nie ma kasy, dom stary, zimny ile to trza piniendzy.. Tylko, że w koło 2ha ziemi po 120 zł/m2, w garażu nowa Dacia, a trójka dzieci pobudowana z kasy z działek, ale oczywiście też ogrzewanie na węgiel, nawet jak gaz w działce. Łojciec tak palił, dzidek tak palił, to i ja tak palę, a GAZ to majątek. To już jest największa brednia ze wszystkich.
Mieszkałem w domu z takim piecem i dla mnie każdy kto w nowym domu wstawia piec węglowy, nawet 98 generacji i z podajnikiem z tesli, to skrajny prymityw.. Dziś mam gaz i za ogrzanie 100m2, cwu, gotowanie za rok płacę 2200-2400, tyle co trzy tony dobrego węgla, które kiedyś musiałem kupić żeby ogrzać 70m2 domu; bez ciepłej wody i kuchni...

Nie wspomnę już nawet, o wspólnym, społecznym, lokalnym dobrostanie, bo to dla polaka robaka jak rozmowa o księżycach jowisza, bo wiadomo - po pierwsze JO i moje, a reszta może mnie pocałować, w EKOgroszek..

Podsumowując mam nadzieję, że do kilu lat będzie zwyczajny nakaz wymiany i tyle. Dotacje do kredytu dla tych którzy faktycznie nie i mają, a już w najbliższym czasie brak pozwolenia na budowę, bez niskoemisyjnego źródła ogrzewania, bo to bulwersuje najbardziej. Co to za wlaka ze smogiem jak w nowym domu moża bez przeszkód montować takiego gówno kopcicuha.

aaa, i proszę nie wrzucać jak za każdym razem tych księżycowych tabelek z emisją z kopciuchów "nowej generacji", bo są one tyle warte, co lambda deklarowana przez producentów większości mat izolacyjnych, czyli - NIC.

#smog #podludzie #budownictwo
KrolWlosowzNosa - Skąd pomysł, że to państwo ma znowu dotować wymianę pieców na 'niek...

źródło: comment_1609829559m4OcldxyY5zWzkByamofs4.jpg

Pobierz
  • 167
  • Odpowiedz
@KrolWlosowzNosa: muszę Pana zmartwić ale przewiduję, że za 10 lat zacznie się odchodzenie od ogrzewania gazem w gospodarstwach domowych w Polsce. Wszystkie tezy, że gaz jest paliwem "ekologicznym" (a z definicji nie jest ale przekaz idzie w świat) zostaną odwrócone i Ci co teraz inwestują w przyłącz gazowy i piec gazowy zostaną zmuszeni po okresie przejściowym do likwidacji tego źródła ciepła. Nikt tego nie mówi, głośno w przekazach tv, internet ale
  • Odpowiedz
@KrolWlosowzNosa: Jesteśmy w erze gdzie bez problemu można postawić dom z fotowoltaika i pompą ciepła i jak dobrze ogarniesz to nie płacisz za prąd i ogrzewanie, a nadal są prymitywy co palą jakimś gównem wykopanym z dziury w ziemi xD
  • Odpowiedz
@FLAC: Różnica w truciu jest nieporównywalna, ale słabo trafiłeś, jeżdzę samochodem ale nie sprawia mi to żadnej przyjemności a wręcz odwrotnie. Zakazuj, ból dupy reszty polaków będzie większy ;)
  • Odpowiedz
Podniesienie ceny może dotyczyć każdego produktu.


@MarMac: no panowie już nie pamiętają jak Rosja groziła zakręceniem kurka xd

Obecnie tylko fotowoltaika + pompa ciepła i jesteś niezależny. Ale pelet tez jest bardzo dobrym rozwiązaniem
  • Odpowiedz
@KrolWlosowzNosa: u mnie na wsi nowe, nowoczesne domy, paneli słonecznych nawalone tyle, że dachu i tak nie widać, mógłby być z kartonu, a zimą z komina ciągnie czarna smuga dymu, więc to nawet nie jest węgiel

Z tym czystszym paleniem węglem to się nie zgodzę.. nowoczesne piece (a nawet starsze) przy prawidłowym paleniu wiele by zmieniły jednak.

Rok paliłem węglem, bo kupiłem dom bez przyłącza gazowego, ale nawet węglem paliłem jak
  • Odpowiedz
@Kontestator: >Ogólnie to najgorzej kopcą domy budowane tak z 20 lat temu i starsze jak w Polsce piec gazowy to była ekstrawagancja jak teraz pompy ciepła lub zwyczajnie nie było innej opcji.

Co Ty bredzisz?! W 2001 roku piec gazowy w domu jednorodzinnym był ekstrawagancją?! Chyba sam masz 20 lat i brak pojęcia o tym co piszesz. Dom moich rodziców budowany był na przełomie lat 80/90 i naturalnym, pierwszym wyborem był
  • Odpowiedz
@Harmideron: ale po co kombinować? Jeśli masz dostęp do gazu to nie ma nic lepszego. Mam dom około 180 metrów i teraz za 2 miesiące grzania (plus gotowanie i ciepla woda) zapłaciłem 900 zł. Pelet wcale tani nie jest. No i dochodzi obsługa oraz transport. Moim zdaniem ludzie montuje tradycyjne piece tylko z jednego powodu. Żeby palić czym popadnie. Bo na pewno nie z oszczędności wynikających z palenia węglem bo takich
  • Odpowiedz
@KrolWlosowzNosa: i o ich zarobkach również, ceny gazu w Europie podobne a prądu w Polsce nawet jedne z najwyższych w Europie, strefy klimatyczne też trochę inne, co za tym idzie zapotrzebowanie w ciepło też.
Ale pomijając to, to wg mnie narracja, żeby wszyscy zmienili źródło ciepła na gaz to krok w bok. Jeśli chcemy czystego powietrza powinniśmy zrobić krok naprzód, równać do zachodu, czyli tylko OZE. Nie narazi to właścicieli gospodarstw
  • Odpowiedz
@KrolWlosowzNosa: kierwa, jak mnie to drażni. Jadę do siebie na wieś, mijam te wszystkie domy: z komina leci jak z parowozu: tu siwy dym, tam biały, czasami szary. Każdy pali czym popadnie a 3/4 (jak nie więcej) domów nie jest ocieplona i wytynkowana. Tak jak mówisz: rozumiem, jak w domu mieszka jakaś babcia, która ma rentę i ledwo jej starcza. Ale jak na podwórku stoją 2 samochody i przez okno widać
  • Odpowiedz