Wpis z mikrobloga

Katolicka miłość bliźniego w praktyce na przykładzie stosunku matki do własnych dzieci - nie wierzycie, nie chodzicie do kościoła, więc jesteście pasożytami.

Nie dziwię się wielu młodym ludziom, że ulegają i bawią się w katolickie śluby, chrzty dzieci itd., skoro alternatywą ma być wykluczenie i nienawiść ze strony własnego rodzica. Katolicyzm opiera się jedynie na przymusie psychicznym stosowanym od najmłodszych lat.

Przeraża mnie to, że komentujacy życzą synowi i córce tej nawiedzonej matki, aby powinęła im się noga bo może wtedy się nawrócą... Chorzy z zawiści ludzie

https://mobile.twitter.com/Jadwiga1967/status/1342776567412436993

#bekazkatoli #bekazprawakow #neuropa #rakcontent
Pobierz PreczzGlowna - Katolicka miłość bliźniego w praktyce na przykładzie stosunku matki do...
źródło: comment_1610362724FmaQY8JX3IIYq1BO8guumC.jpg
  • 114
@PreczzGlowna Nie wiem czy zauważyłeś, ale ona tam też pisze, że wychowała dwoje pasożytów. Jaki byś miał stosunek do swoich dzieci, gdyby były pasożytami? I nie zastanawiałbyś się w takim przypadku nad wykreśleniem ich z testamentu, nawet choćby były nie wiem jak religijne? Przecież się nie wezmą do roboty, tylko wszystko przetracą.
Przyjąłem trzy sakramenty w kościele, w którym nad krzyżem widniała rzeźba wyobrażająca brodatego starca siedzacego na chmurce. Był to kościół barokowy. Oglądałem to ponad pięćdziesiąt razy w roku przez ponad 10 lat, więc chyba wiem co mówię.
Tu masz nawet współczesny ołtarz ze Szczecina. Zobacz, jak sobie ładnie siedzą na chmurce:
Pobierz bolkoniachristiana - Przyjąłem trzy sakramenty w kościele, w którym nad krzyżem widni...
źródło: comment_1610392079sPeTFEFz3fLEkbhGgsFLrF.jpg
A czy ja mówię, że zachowanie tych ludzi jest dobre? Mój pierwszy komentarz to był #patolkatolicyzm.

OK

Mam wrażenie, że większość osób komentujących tutaj ma głębokie pragnienie tego, żeby takie postawy nie miały miejsca w społeczeństwie.

I co w tym złego? To chyba normalne, że większość osób komentujących tutaj nie chciałaby, aby ktokolwiek przedkładał wiarę w Bozię ponad dobro rodziny i wyrzekał się swoich dzieci, bo mają inne zdanie.

A mi
@bol_konia_christiana:

Przyjąłem trzy sakramenty w kościele, w którym nad krzyżem widniała rzeźba wyobrażająca brodatego starca siedzacego na chmurce. Był to kościół barokowy. Oglądałem to ponad pięćdziesiąt razy w roku przez ponad 10 lat, więc chyba wiem co mówię. Tu masz nawet współczesny ołtarz ze Szczecina. Zobacz, jak sobie ładnie siedzą na chmurce:


I Ty to wziąłeś dosłownie? XD Wiesz czym jest artystyczne przedstawienie jakiejś postaci? Wiesz czym jest metafora? Człowiek się
@Pantegram:

I co w tym złego? To chyba normalne, że większość osób komentujących tutaj nie chciałaby, aby ktokolwiek przedkładał wiarę w Bozię ponad dobro rodziny i wyrzekał się swoich dzieci, bo mają inne zdanie.


Trochę złego jest, bo jak pisałem, takie osoby się prędzej utwierdzą w przekonaniu, że mówią i robią dobrze, bo tacy "poganie" jak jakaś tam osoba X, która wyśmiewa się z ich wartości, nie potrafi powiedzieć wprost że
@PreczzGlowna: Generalizujesz całą wiarę katolicką przez pryzmat danego przypadku. Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora z tą kobietą, która w mojej opinii kompletnie nie stosuje zasad, w które sama wierzy.
Tak. Metafora. Co by katolik zrobił bez metafory, przybywającej mu z odsieczą, chciałoby się rzec - deus ex machina?
Mamy zapis w biblii, który kłóci się z wiedzą o świecie? "Bóg stworzył świat w siedem dni"?
Katolik: to metafora, tak naprawdę nie chodziło o dni, tylko o bla bla bla...
Mamy zapisy w biblii o tym, jak Jezus prorokuje, że powróci po swojej śmierci jeszcze za życia tych, którzy słuchają jego słów?