Dobra dzisiaj klient się obraził na szefową. Gość zalega nam 3k za usługi księgowe więc szefowa napisała że jeśli nie zapłaci to nie dostanie wyniku za grudzien. Tłumaczył się tym że jego firma źle prosperuje bo jest epidemia itp. A w fakturach nowy leasing na BMW ( ͡° ͜ʖ ͡°) Rata jedynie 10k miesięcznie netto + 100k opłaty wstępnej. Wartość samochodu to jedynie 500k.
Ludzie to czasem serio debile. Ściemniać osobie która widzi co kupujesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#ksiegowosc #firma
@Yurakamisa: Jakbyś płacił 10k/mc za BMW to stać by Cię było jeszcze na jakies opłaty za księgowość?
@Yurakamisa: to normalne, że w kryzysie sprzedaje się więcej dóbr luksusowych. Wielu to motywuje do cięższej pracy ;)
@Yurakamisa: O tym zawsze mówię jak mówię o niezdrowym polskim kapitalizmie xD
Kapitalizm jest super, ale ludzie nie są super i się potem nie dziwię jak pracownik ma w dupie pracodawcę i się opierdala, albo co gorsza kradnie coś z pracy.
Mnie rodzice zawsze uczyli, że najpierw się spłaca to co jest najbardziej potrzebne i długi, a dopiero później można się bawić w kupowanie czegoś fajnego.
Ale może przez takie myślenie nie mam BMW za pół miliona... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Yurakamisa: widzę że to już norma, prowadzę takim delikwentom księgi a oni walą ściemy. Ostatnio mnie ch.. strzelił jak klient, który dostał około 0,5 mln z PFR i zalega z płatnościami rzekł abym po kasę do rządu się zwrócił.
@niochland Jaki to ma związek z kapitalizmem? To polskie cwaniactwo, kombinatorka, pozorowanie i jedyny zysk jaki ktoś ma jest kosztem kogoś innego a nie przez wartość dodaną.
To jest właśnie brak kapitalizmu że takie Janusze się trzymają na rynku. Ale przecież chyba nikt nie śmie twierdzić że Polska to kraj kapitalistyczny w sytuacji gdy głównym czynnikiem wzrostu PKB jest konsumpcja a drugie na liście så inwestycje PUBLICZNE.
@Saeglopur: Inwestycje publiczne lub ich brak nie są wyznacznikiem "kapitalizmu". Własność prywatna, realizowanie tylko i wyłącznie własnych, 'samolubnych' celów i bycie bardziej bezwzględnym, cwanym i chciwym - na to właśnie pozwala kapitalizm i to w tym właśnie systemie takie jednostki odnajdują się najlepiej - jak widać na przytoczonym przykładzie.
@Yurakamisa: no to pogratuluj złamania umowy z klientem.
Jak nie chce mu świadczyć usługi bo zalega to powinna wypowiedzieć umowę a do momentu wypowiedzenia wywiązywać się z obowiązków
@Yurakamisa
Taki żarcik mi się przypomniał:
klient: Księgowo, a nie dało by się jakoś tego załatwić na boku? Później może wspólne wakacje na jachcie?
Księgowa: przygląda dokumenty Nie, nie stać Cię
@Yurakamisa: to sobie doczytaj. Niepłacenie nie zwalnia drugiej strony że świadczenia usługi, ale pozwala wypowiedzieć umowę
To klient B2B czy B2C?
Ale może przez takie myślenie nie mam BMW za pół miliona... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@niochland: on też nie ma
pokaż spoiler ale nim jeździ ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Yurakamisa: Zawsze zastanawiałem się co kieruje ludźmi twierdzącymi ze warto robić zawsze jak najwiecej kosztów w firmie. Takie oszczędzanie przez wydawanie. VAT i tak widzi się tylko w formie cyferek na koncie a dochodowego odliczysz 18% od danego wydatku.
O tym zawsze mówię jak mówię o niezdrowym polskim kapitalizmie xD
Kapitalizm jest super, ale ludzie nie są super i się potem nie dziwię jak pracownik ma w dupie pracodawcę i się opierdala, albo co gorsza kradnie coś z pracy.
@niochland: Ale właśnie na tym polega kapitalizm (i ten Polski zalążek kapitalizmu także), że nie trzeba z nim współpracować. Że następny księgowy może zadzwonić do poprzedniego i spytać się co i jak (to że większość tego nie robi to inna sprawa). Prawdopodobnie i tak będzie musiało nastąpić jakieś przekazanie dokumentów więc można się rozeznać co i jak.
Ludzie to czasem serio debile. Ściemniać osobie która widzi co kupujesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Yurakamisa: no ale w tym przypadku ważne jest jaki masz dochód i wydatki, to sobie księgowa może wywnioskować czy go stać na księgową. On pewnie na wiecznym zerze.
Ale może przez takie myślenie nie mam BMW za pół miliona... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@niochland: Patrz na to inaczej - długów też nie masz!
pokaż spoiler nie masz, prawda? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Samochody raczej z półki tych lepszych. Typu Volvo s60
@Yurakamisa Volvo S60 - no rzeczywiście klasa wyższa XD
@Yurakamisa: Najlepsi są ci co mówią jakie państwo opresyjne im zabiera tyle w podatkach, a ciągną stratę przez dwadzieścia lat, budują domy, kupują auta i jeżdżą na wakacje 5 razy w roku, ale bieeeda panie bieeeeeeda :D
@Yurakamisa: heja jesteś może księgowym lub doradcą podatkowym? Chcesz może wziąć udział w naszej dyskusji o podatkach?
https://www.wykop.pl/wpis/54908915/podatki-ryczalt-pracbaza-tax-grafika-grafikakomput/
Można byłoby Ciebie ewentualnie zasypać pytaniami? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tarcze to była porażka xd Dawac tyle kasy osobą które nie powinny dostać hajsu
@Yurakamisa: ten kraj to porażka i to nie jest wina pisuaru
@Marek_Szajba: Odpowiedz jest prosta: bo oni nic temu rządowi złodziejskiemu nie dadzą ¯\(ツ)/¯ serio.
Jak nie chce mu świadczyć usługi bo zalega to powinna wypowiedzieć umowę a do momentu wypowiedzenia wywiązywać się z obowiązków
@Toniejawtedy:
Zawsze mnie zastanawia jaki trzeba mieć tupet, żeby coś takiego próbować wyegzekwować.
To jak na filmie samochodozy, gdy kierowca jadący po chodniku mówi, że od tego jest policja i pieszy ma mu natychmiast zejść z drogi.
Powoływanie się na kontrakt społeczny i prawo przez osoby, które same mają je głęboko gdzieś to już chyba jakaś socjopatia jest. Ostracyzm to jedyne co powinno takie jednostki spotykać. No ale u nas sobie ludzie pozwalają na niezapłacone przez kilka lat faktury i jeszcze następne zlecenia robią. Ten kraj to jest jedno wielkie dziadostwo.
@Yurakamisa raty za auta musi zapłacić, a za księgową nie musiał, aż do dzisiaj. Nie rozumiem co tu dziwnego. :D
@Yurakamisa: no i dokładnie tak to wygląda, jest to dla mnie niepojęte jak ludzie kupują te wysrywy o "bankrutujących przedsiębiorcach" z suvami za pół bańki
@Yurakamisa: Typowy p0lski janusz biznesmen. Mam wrażenie że dla niektórych prowadzenie firmy to tylko dodatek do kupienia sobie drogiego samochodu w leasingu.
I skąd takie głąby biorą tyle pieniędzy?
@laicik: Założenie dobrej firmy to bardzo często kwestia częścia, patrz właściciel Comarchu w branży IT. W branży restauracyjnej i nie tylko wystarczy dobra nieruchomość, w wielu innych branżach jak już jesteś na rynku i nie popełniasz wyjątkowo głupich błędów to już jesteś ustawiony.
@qjjehaaarnpw:
Zawsze mnie zastanawia jaki trzeba mieć tupet, żeby coś takiego próbować wyegzekwować.
To jak na filmie samochodozy, gdy kierowca jadący po chodniku mówi, że od tego jest policja i pieszy ma mu natychmiast zejść z drogi.
Powoływanie się na kontrakt społeczny i prawo przez osoby, które same mają je głęboko gdzieś to już chyba jakaś socjopatia jest. Ostracyzm to jedyne co powinno takie jednostki spotykać. No ale u nas sobie ludzie pozwalają na niezapłacone przez kilka lat faktury i jeszcze następne zlecenia robią. Ten kraj to jest jedno wielkie dziadostwo.
Nie. Zupełnie nie rozumiesz.
Prawo działa tak, że określasz prawa i konsekwencje. Jeżeli nie potrafisz ponieść konsekwencji to nie podpisuj umowy. Jeżeli umowa zmusza cię do świadczenia mimo zaległości to twój problem, bo taką umowę sobie wybrałeś.
Jak ktoś ma prawo w dupie to ponosi konsekwencje posiadania tego prawa w dupie. Jeżeli nie płacę swoich zobowiązań to ja mam prawo do egzekwowania swoich praw (dostęp do usługi) a druga strona swoich (czyli np. komornik).
Jeżeli podpisujesz umowę a potem się dziwisz, że jej konsekwencje są takie, że ktoś nie płaci a dalej musisz świadczyć usługę to jesteś debilem, który nie rozumie co podpisuje. Warunki się nie zmieniają w trakcie gry, to jest twoja decyzja że chcesz działać w tak określonym prawie czy nie.
To jak na filmie samochodozy, gdy kierowca jadący po chodniku mówi, że od tego jest policja i pieszy ma mu natychmiast zejść z drogi.
Kierowca nie ma prawa mu nic kazać, a ty masz prawo żądać spełnienia umowy środkami prawnymi które przewiduje prawo. Przykład z dupy.
@Cierniostwor W głupiej stolarce nawet jak popełniasz błędy, to masz kalendarz zapełniony na rok do przodu XD
Kiedyś pracowałem u takiego typa i moja robota polegała na poprawianiu jego fuszerek i na nie odbieraniu telefonów od klientów, którzy od trzech miesięcy czekają na schody.
@Toniejawtedy: Fajna ściana teorii, a w praktyce po prostu bronisz bydlaków.
@qjjehaaarnpw: bydlaków bo co? Bo ktoś działa zgodnie z prawem? Ktoś ci każe podpisywać umowy z kim kolwiek?
Nie ściana tekstu a argumentów, dlaczego nie masz racji. Jedyny twój argument to "ojjej ktoś jest biedny bo nie zna prawa a zabiera się za biznes"
@Yurakamisa trzeba byc kretynem zeby kupic tak drogi samochod w ratach jesli jest jakiekolwiek ryzyko ze nie starczy ci na cokolwiek kasy o 3k nie wspominajac nawet
@PiersiowkaPelnaZiol: Ale mam Ci wytłumaczyć czym jest strata, czy jak się organizuje oszustwa podatkowe? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bo jak to drugie to nie wiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
bydlaków bo co? Bo ktoś działa zgodnie z prawem?
@Toniejawtedy: Jak ktoś zawiera umowę, a potem przestaje z premedytacją płacić, to dla mnie jest bydlakiem.
Czy zgodnie z prawem, czy nie. Widzisz, na tym polega przyzwoitość i kultura, że często nie robi się rzeczy, które można. Ale nie spodziewam się, że to zrozumiesz.
@Yurakamisa: @MercedesBenizPolska: @niochland: Kupił to BMW teraz ?
Bo jako osoba która prowadzi firmę (nie nie mam BWM - zwykłe auto używane, średnia półka). Mogę wam powiedzieć że im więcej masz tym więcej i szybciej możesz stracić. Moja firma prosperowała bardzo dobrze, w czerwcu złapaliśmy super zlecenie. Około 250 000 zł dochodu na czystko. Dziś jest wielki problem. Nie wiem czy dotrwamy do wiosny... Kosztów aby wykonać zlecenie było około 450 000 zł. Do tego standardowe opłaty w firmie (około 20 000 miesięcznie).Nagle też doszło jeszcze kilka innych firm które nie chcą zapłacić bo "covid" a które miały być zabezpieczeniem jakby w dużym zleceniu były problemy i opóźnienia. I tak oto stoję na skraju bankructwa i zdrowia psychicznego. Piszę tylko żeby powiedzieć że w jednej chwili z osoby z pewną przyszłością możesz stać się nędzarzem. Wygenerowanie gigantycznych długów w firmie z dużym obrotem jest kwestią tak błachą w tym kraju że to aż w głowie się nie mieści. Całe spirale firm i spółek notorycznie nie płacących z wyrokami - działają dalej w najlepsze, a jak pójdziesz do sądu czy US to jeszcze Tobie dowalą.... Katastrofa.
Niepłacenie nie zwalnia drugiej strony że świadczenia usługi, ale pozwala wypowiedzieć umowę
@Toniejawtedy: Co XD
@qjjehaaarnpw:
Jak ktoś zawiera umowę, a potem przestaje z premedytacją płacić, to dla mnie jest bydlakiem.
Czy zgodnie z prawem, czy nie. Widzisz, na tym polega przyzwoitość i kultura, że często nie robi się rzeczy, które można. Ale nie spodziewam się, że to zrozumiesz.
Zawiera umowę, której elementem jest definicja tego co się dzieje jak nie płaci. Więc kto tu jest bydlakiem? Gość nie płaci i ponosi zgodne z umową konsekwencje. Osoba, która wyłącza usługę a nie może właśnie łamie umowę.
Obie strony dokładnie wiedzą na co się umawiają ale nie spodziewam się, że to zrozumiesz.
@PiersiowkaPelnaZiol: A to mnie nie pytaj, zapytaj jakiegoś przedsiębiorcę :D czasem mi się wydaje, ze tylko układy za tym stoją, szczególnie w mniejszych miastach.
@unfolding: jeżeli nie masz konkretnego zapisu w umowie albo swiadczysz usługę dobra cywilizacyjnego (telefon, internet) to po jednorazowym braku wpłaty nie możesz kogoś odciąć. Przedsiebiorstwo energetyczne też odcięcie dopiero po 30 dniach może zrobić.
W B2B działa to trochę inaczej bo zakłada się że przedsiębiorce stać na prawnika do analizy umowy.
@Toniejawtedy: Nigdy z takim zapisem się nie spotkałem i nigdy nie spotkałem się z sytuacją, żeby ktoś dochodził odszkodowania z tytułu przerwania świadczenia usługi w przypadku znaczącej zwłoki w płatności a pracuję od ponad 13 lat w branży, która słynie z rekordów nieterminowych płatności. Jeżeli ktoś by mi nie płacił za wykonane roboty, to pakuję zabawki i przerywam roboty jako straszak a jeśli to nie zadziała, to zrywamy umowę, naliczamy kary, idziemy do sądu i nasyłamy na dziada komornika. To dłużnik ma problem a nie wierzyciel.
@Yurakamisa: chce ci się wymyślać takie bajki tylko po to, żeby zebrać głupie plusy od wykopowych bolszewików?
@unfolding:
Jeżeli ktoś by mi nie płacił za wykonane roboty,
Brzmi jak remonty na umowę zlecenie a nie umowę o swiadczenie uslugi. Rozliczasz się transzami i harmonogramem prac czy oferujesz remontowanie mieszkania przez rok, z comiesięczną opłatą a jak jak ktoś się spóźnia 10 dni to odcinasz go od usługi?
Co innego kiedy masz z kimś umowę a co innego kiedy już ją wypowiesz.
to nie zadziała, to zrywamy umowę, naliczamy kary, idziemy do sądu i nasyłamy na dziada komornika. To dłużnik ma problem a nie wierzyciel.
Oczywiście że tak. Odstępujesz od umowy zgodnie z prawem, a wierzytelność magicznie nie znika. Nigdzie nie mówię, że ktoś taki może się uchylić od odpowiedzialności finansowej, tylko, że każda strony umowy ma swoje możliwości dochodzenia roszczeń.
Masz umowę na czas nieokreślony na odśnieżanie śniegu/koszenie trawy, klient nie płaci za marzec, i przerywasz świadczenie usługi w kwietniu bez wypowiadania umowy i bez zapisu w umowie, że brak płatności powoduje zawieszenie usługi. Klient w grudniu reguluje płatność za cały rok z ustawowymi odsetkami, kto jest w dupie, ty czy klient?
Brzmi jak remonty na umowę zlecenie a nie umowę o swiadczenie uslugi. Rozliczasz się transzami i harmonogramem prac czy oferujesz remontowanie mieszkania przez rok, z comiesięczną opłatą a jak jak ktoś się spóźnia 10 dni to odcinasz go od usługi?
Co innego kiedy masz z kimś umowę a co innego kiedy już ją wypowiesz.
@Toniejawtedy: Żadne remonty mieszkania, typie. Przykładem usługi długoterminowej są remonty bieżące nawierzchni drogowych lub inne usługi utrzymaniowe (zwłaszcza w coraz modniejszej formule "utrzymaj standard"). Choć znajomy dobrze prosperuje dzięki umowom na świadczenie usług brygady bitumicznej z materiału powierzonego (duża część nawierzchni dróg ekspresowych i autostrad w ostatnich 5 latach powstała w takiej formule). Od umowy na roboty budowlane różni się ona przede wszystkim zakresem odpowiedzialności - on nie daje żadnej gwarancji, bo świadczy jedynie usługę. Nikt w takiej branży nie zawiera umów na czas nieokreślony. Umowa o roboty budowlane jest specyficznym i szczególnym typem świadczenia.
Masz umowę na czas nieokreślony na odśnieżanie śniegu/koszenie trawy, klient nie płaci za marzec, i przerywasz świadczenie usługi w kwietniu bez wypowiadania umowy i bez zapisu w umowie, że brak płatności powoduje zawieszenie usługi. Klient w grudniu reguluje płatność za cały rok z ustawowymi odsetkami, kto jest w dupie, ty czy klient?
@Toniejawtedy: Nie nawiązuję współpracy z takimi klientami. Klient instytucjonalny takich manewrów raczej nie robi. Choć są wyjątki (kopalnie często a słyszałem nawet o przypadku znacznej zwłoki w płatności przez jednostki samorządowe). Szczerze mówiąc, nie spotkałem się dotychczas z umową na czas nieokreślony wiążącą dwa podmioty niebędące osobami fizycznymi. Zawsze był ściśle określony termin (czy to kancelaria prawna, czy obsługa IT, czy usługi sprzątania, czy ochrona obiektu).
@Yurakamisa: Bait 3/10, przy wstępnej wpłacie 100k za auto warte pół bańki, nawet w najkrótszym możliwym leasingu od BMW (24 mc) i najwyższym limicie kilometrów rata brutto to ok 6,8k. Nawet jak się doda do tego ubezpiecznie nie wychodzi 10k miesięcznie netto choćbyś miał polisę whole shabang.
Oczywiście wszyscy obsrani jak przeczytali bIeMdabLjU i PrZedSięBiOrcA a wystarczyło zrobić minutę
researchu Xdxdxdxdx
@unfolding:
pracuję od ponad 13 lat w branży, która słynie z rekordów nieterminowych płatności.
Żadne remonty mieszkania, typie
Wybacz, że nie zgadlem po tak precyzyjnej wskazówce, typie.
Nie nawiązuję współpracy z takimi klientami. Klient instytucjonalny takich manewrów raczej nie robi.
Ale jaki ma to związek?
Masz umowę o usługę ciągłą. Klient zalega z płatnością, co daje ci podstawę do wypowiedzenia umowy, ale ty decydujesz że tak jak autorka tego postu, nie wypowiadasz umowy ale przestajesz się wywiązywać ze swojej części umowy.
To nie jest sytuacja ok-ok, tylko dwie strony które obie nie wywiązują się z umowy. Chyba, że w umowie było coś o wstrzymaniu świadczenia usługi w przypadku braku płatności.
Czy według ciebie, ważna umowa (bo nie wypowiedziana) nie obliguje drugiej strony do jej przestrzegania? Owszem, jeżeli jedna strona przestaje płacić to umowa przestaje być wzajemna co daje prawo do jej wypowiedzenia, ale nie oznacza, że ktoś musi ją wypowiedzieć a umowa nagle traci moc.
@serek_miejski: Poczytaj co to jest wynajem długoterminowy i czym sie rozni od "zwykłego" leasingu. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Rata na to auto moglaby byc jeszcze wieksza bo nawet 15k w wersji na 24 miesiące. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ale ty decydujesz że tak jak autorka tego postu, nie wypowiadasz umowy ale przestajesz się wywiązywać ze swojej części umowy.
@Toniejawtedy: Przecież OP (to nie jest autorka, tylko autor - niebieski pasek) ci odpowiedział, że mieli zastrzeżenie co do wstrzymania wykonywania usługi z uwagi na zaległości płatnicze. Zresztą w żadnym miejscu nie ma jakiejkolwiek sugestii, że świadczą usługi w oparciu o umowę bezterminową. Wyjdź już z tych książek, bo studia na kierunku prawo a życie, to dwa odrębne byty.
Chyba, że w umowie było coś o wstrzymaniu świadczenia usługi w przypadku braku płatności.
@Toniejawtedy: W większości przypadków tak jest - standard jak kary umowne za nieterminowe wykonanie.
@Yurakamisa: tu już nawet nie chodzi o to, że ktoś widzi co kupujesz. Tu chodzi o to, że to osoba która dba o Twoj pieprzony tyłek (-‸ლ)
Ale może przez takie myślenie nie mam BMW za pół miliona... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@niochland: to akurat wcale nie muszą być heheszki, dzisiaj biznes w dużej mierze opiera się na długu
@unfolding:
Zresztą w żadnym miejscu nie ma jakiejkolwiek sugestii, że świadczą usługi w oparciu o umowę bezterminową.
OMG. A co to za różnica? Mogą sobie mieć umowę terminową o usługę ciągłą na 12 miesięcy płatna co miesiąc, co to zmienia? To był tylko przykład. Myślisz że co miesiąc z księgowa gość podpisuje umowę zlecenie o rozliczenie?
Wyjdź już z tych książek, bo studia na kierunku prawo a życie, to dwa odrębne byty.
Oh, wtrącenia takie rzeczowe.
W większości przypadków tak jest - standard jak kary umowne za nieterminowe wykonanie.
Zdziwilbys się ile poważnych firm ma umowy z dupy albo z klauzulami zakazanymi. Nie każda firma to korpo z działem prawników a biura księgowe potrafią mieć po kilka osób. A zła umowa działa bardzo dobrze dopóki nie ma problemów.
ci odpowiedział, że mieli zastrzeżenie co do wstrzymania wykonywania usługi z uwagi na zaległości płatnicze.
No i zajebiście, zakończyliśmy wątek z autorem. Ty się wtrąciłeś z komentarzem więc próbuje ci wyjaśnić co znaczy fragment co do którego miałeś wątpliwości.
@Yurakamisa: O tym zawsze mówię jak mówię o niezdrowym polskim kapitalizmie xD
Kapitalizm jest super, ale ludzie nie są super i się potem nie dziwię jak pracownik ma w dupie pracodawcę i się opierdala, albo co gorsza kradnie coś z pracy.
Mnie rodzice zawsze uczyli, że najpierw się spłaca to co jest najbardziej potrzebne i długi, a dopiero później można się bawić w kupowanie czegoś fajnego.
Ale może przez takie myślenie nie mam BMW za pół miliona... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@niochland: Rodzice uczyli Cie byc frajerem bo w polskim systemie tym wlasnie sie stajesz jak jestes uczciwy. Nie obrazaj sie tylko mnie tez tego niestety nauczyli.
@Yurakamisa: I o co kręcisz tą afere? Człowiek zapewnia firmie podstawowe rzeczy do przetrwania, mógł zapomnieć o jakis nieistotnych sprawach. Są priorytety. Jak jedzie negocjować nowy kontrakt to nikt go nie pyta czy zapłacił księgowej za waciki tylko patrzy jak reprezentuje firmę (czyli np czym przyjechał) Poza tym za taki szantaż jak zastosowała twoja szefowa to twoja firma może nieźle beknąć bo pewnie w umowie tego nie macie. xD
@Yurakamisa: znałem takiego.
Firma w upadku, pensje zaległe, ale nowa furę sobie kupił. Coś jak w breaking bad.
@niochland: Kapitalizm jest napędzany chciwością (i tak stety/niestety ma właśnie być), ale musi działać w ramach państwa prawa. Tego w Polsce brakuje. Jeśli oszust wie że nic mu nie grozi za małe lub większe przekręty to cóż robić - sky is the limit. Poprzednie rządy niewiele z tym robiły, a PIS mimo szumnych zapowiedzi tylko tą patologię pogłębił.
Buahhahahah. Właśnie tak wyglądają prawdziwi polscy przedsiębiorcy. Wybrańcy narodu, sól tej ziemi. Bez nich byś gruz jadł szurze!!one
OP szkaluje przedsiębiorców!one otwórz własną firmeeeee to zobaczysz jak ciężko. Wtedy sam będziesz mógł tyle wyciągać (i oszukiwać innych) !
Uja się znasz robolu. Poczytaj co to lezing!one
( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
#nsfw #gore Opuszki palców wraz ze ścięgnami wyrwane z dłoni przez wiertło.
Palce pacjenta wraz z połączonymi ścięgnami wyrwane w wyniku wypadku przy wierceniu. Pacjent miał na sobie bawełniane rękawiczki podczas obsługi wiertarki. Chcąc wyzerować (zmienić?) wiertło, wiertło złapało rękawicę i wyrwało mu końce palców, jednocześnie wyciągając pokaż całość