Aktywne Wpisy
lubaxd +123
Chicoxxx66 +12
Mirki muszę się wygadać, bo mam ochotę się już #!$%@?ć.
Zrobiłem swojej narzeczonej na dzień kobiet prezencik taki duży bukiet i wstawiłem w wazon, bo jechałem do pracy.
Teraz do mnie pisze, że się na mnie zawiodła, że już się nie staram i mam #!$%@? we wszystko, bo tylko kwiaty zostałem, bez żadnej kartki niczego. Po chwili zaczęła mówić, że teraz kwiatki to dostaje od wielkiego dzownu, a tak to co dwa
Zrobiłem swojej narzeczonej na dzień kobiet prezencik taki duży bukiet i wstawiłem w wazon, bo jechałem do pracy.
Teraz do mnie pisze, że się na mnie zawiodła, że już się nie staram i mam #!$%@? we wszystko, bo tylko kwiaty zostałem, bez żadnej kartki niczego. Po chwili zaczęła mówić, że teraz kwiatki to dostaje od wielkiego dzownu, a tak to co dwa
#lublin #heheszki
Swoja droga kiedys zwrocilem uwage na lokalne powiedzenia dotyczace szpitali psychiatrycznych i trafiania tam. W Lublinie i okolicach mowi sie, ze zabiora do Abramowic, w Warszawie do Tworek, a w Bialymstoku do Choroszczy. Ciekawe jakie takie powiedzenia funkcjonuja?